Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajne przez poufne

Mariusz Parkitny, 7 grudnia 2005 r.
- Sprawa zarobków nie jest żadną zemstą za konflikt pomiędzy związkiem a władzami Dziwnowa w sprawie inwestycji na wyspie Wolin - mówi Ewa Halicka, przewodnicząca Związku Gmin Wyspy Wolin. - Po prostu nie możemy tego zrobić, bo złamalibyśmy prawo.
- Sprawa zarobków nie jest żadną zemstą za konflikt pomiędzy związkiem a władzami Dziwnowa w sprawie inwestycji na wyspie Wolin - mówi Ewa Halicka, przewodnicząca Związku Gmin Wyspy Wolin. - Po prostu nie możemy tego zrobić, bo złamalibyśmy prawo. Marcin Bielecki
Władze Dziwnowa bezskutecznie próbują dowiedzieć się, ile zarabiają pracownicy Związku Gmin Wyspy Wolin. To jednak jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic. Tymczasem o zarobkach w związku krążą już legendy.

Związek tworzą trzy gminy: Dziwnów, Wolin i Międzyzdroje. To one w całości finansują jego działalność. Co roku każda z gmin przekazuje ponad 100 tys. złotych na funkcjonowanie związku.

- Dlatego mamy prawo wiedzieć, ile płacimy na pensje pracowników - mówi Marek Lisowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Dziwnowie.

W związku zatrudnionych jest pięć osób. Publicznie znane są jedynie zarobki przewodniczącej i inspektora do spraw inwestycji. Pierwsza - Ewa Halicka - otrzymuje co miesiąc 900 zł. Inspektor - około 1,5 tys. Najwięcej emocji wzbudza pensja zastępcy przewodniczącej, Krzysztofa Dąbrowskiego i księgowej związku.

- Nie możemy ujawnić tych pensji, bo zabrania tego prawo - mówi Ewa Halicka, przewodnicząca Związku Gmin Wyspy Wolin. - Chyba, że sami zainteresowani wyrażą zgodę.

Krzysztof Dąbrowski i księgowa nie chcą upubliczniać jednak swoich pensji. Nieoficjalnie mówi się, że pensja zastępcy to ponad 3 tys. zł netto.

- Ustawa o ochronie danych osobowych zabrania podawania zarobków w przypadku, gdy na danym stanowisku pracuje tylko jedna osoba - twierdzi Krzysztof Dąbrowski. - To pozwalałoby na jej identyfikację. A to jest sprzeczne z prawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński