Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze beczki z chemikaliami w miejscowości Kozy

Grzegorz Drążek [email protected]
Służby ratunkowe weszły dzisiaj na teren dawnego PGR w Kozach po tym, jak otrzymały informacje o składowaniu w magazynie dużej ilości pojemników z nieznaną substancją.

Policja, straż pożarna, inspektorat ochrony środowiska, sanepid, wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego - oni wszyscy zjechali dzisiaj do niewielkiej miejscowości Kozy w gminie Dobrzany. Wszystko to po informacji, która wczoraj dotarła do stargardzkiej policji.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w magazynie w miejscowości Kozy składowane są beczki, w których może znajdować się jakaś niebezpieczna substancja - informuje podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Informację o beczkach przekazał policji właściciel terenu, na którym dawniej działało Państwowe Gospodarstwo Rolne w Kozach.
- Beczki znajdują się w magazynie wynajmowanym od właściciela terenu - dodaje Łukasz Famulski.

Ze względu na to, że w beczkach mogą znajdować się chemikalia, na miejsce przyjechały wszystkie wspomniane służby. Jako pierwsi do magazynu weszli strażacy. Po wyjściu powiedzieli, że nie ma bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzi. Pojemniki z oznaczeniami o materiałach żrąco-trujących są zamknięte, nie ma wycieków. A nieprzyjemny zapach w magazynie może być efektem tego, że wcześniej składowane w nim był różne nawozy.

Po strażakach badania przeprowadzili też pracownicy sanepidu.
- Wykluczono skażenie radiologiczne i chemiczne, uznano że przebywanie w rejonie składowanych pojemników nie stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi - wyjaśnia podkom. Famulski. - Na razie otwieranie tych pojemników byłoby rzeczą nierozważną. Nastąpi to w późniejszym etapie prowadzonego postępowania. Miejsce zostało zabezpieczone, zamknięte i będzie pilnowane przez policję.

Ustalono, że w magazynie na terenie dawnego PGR w Kozach może znajdować się ponad sto różnych pojemników. Zadaniem śledczych będzie teraz ustalenie, co jest w środku i czy doszło do przestępstwa. Jak można było usłyszeć na miejscu, napisy na pojemnikach były zatarte i nie do odczytania. Policja będzie też ustalała właściciela pojemników.

Polecamy na gs24.pl:

Natalia Siwiec – modelka. Studiowała w Szczecinie. Jak sama mówi zakochała się w naszym mieście. Teraz wraca do Szczecina z ogromną sympatią, tym bardziej, że pochodzi stąd jej mąż.Natalia Siwiec o początkach swojej kariery. "Kompletnie nie wiedziałam, jak się zachować"Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Szczecinianie, których zna nawet cały świat [ZDJĘCIA]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński