- Skoro Zarząd Szczecina ujawnia takie wiadomości, to widocznie jest w posiadaniu dokumentu o podpisaniu porozumienia tej firmy z Pogonią - mówi prezes rady nadzorczej SSA Pogoń, Ludomir Dyś. - Ja nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć takiej informacji.
Zarząd Miasta wynegocjował już z nową firmą warunki na jakich prowadzona byłaby pierwszoligowa drużyna piłkarska. Wymagałoby to zmian w akcie notarialnym spółki.
- Udało nam się uzyskać bardzo korzystną umowę - mówi prezydent Szczecina, Edmund Runowicz. - Firma zaakceptowała warunki, na które nie chciał się zgodzić Sabri Bekdas. Chodzi m.in. o transfery piłkarzy i warunki finansowania Pogoni. W przypadku braku finansowania nazwa, logo i drużyna przechodzą do miasta.
Nazwę lokalnego podmiotu, gotowego przejąć Pogoń, szczecińscy radni mieli poznać na piątkowej sesji. Niespodziewanie jednak wczoraj firma przesłała do zarządu prośbę o jej nieujawnianiu.
- Napisali, że prowadzą właśnie negocjacje z bankiem i ujawnienie informacji, że chcą przejąć Pogoń mogłoby niekorzystnie wpłynąć na te rozmowy - powiedział Runowicz.
W piątek po południu rozpocznie się drugie posiedzenie Rady Miasta. Miał na nim stanąć projekt uchwały akceptujący rozmowy z nowym partnerem i udzielający poparcia dla tej koncepcji.
Na razie jednak radni otrzymają jedynie informację o stanie rokowań z Sabri Bekdasem i wstępne dane dotyczące rozmów z nowym inwestorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?