Grzegorz Schetyna

Te patologie, które obserwujemy dziś w wykonaniu ekipy Kaczyńskiego, są niczym w porównaniu z tym, do czego PiS jest zdolny i co będzie budować w kolejnej kadencji, jeśli wygra - mówi Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Poseł Janusz Sanocki wszedł we wtorek do opolskiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego, rozłożył śpiwór i rozpoczął głodówkę. Jak mówi, protestuje przeciwko pozbawieniu obywateli polskich swobodnego prawa do kandydowania do Sejmu RP.

Grzegorz Schetyna, lider Koalicji Obywatelskiej i szef PO, wystąpił na konferencji prasowej na temat stoczni przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Zza płotu stoczniowcy komentowali krytycznie padające deklaracje i zapewniania polityków KO.

- Nie wierzcie, że oni oddadzą wam władzę. Tylko pytanie, w jaki sposób oni was oszukają. Zastanówcie się bardzo mocno, czy można dziś internetem, programami pokrzywić wybory. Bo mam informacje, że chyba oni na to postawili. Że w wyborach do Parlamentu Europejskiego jakoś was przekręcili. Sprawdźcie to. Ja nie mam dowodów, ale mam informację - mówił Lech Wałęsa, podczas konwencji KO w Warszawie.

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk zaapelował do liderów Kolacji Obywatelskiej o usunięcie Klaudii Jachiry z listy kandydatów do Sejmu. Tymczasem zgodnie z prawem władze komitetu wyborczego nie mogą skreślić kandydata z zarejestrowanej już listy.

Lider PO Grzegorz Schetyna zażądał dziś dymisji szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Chodzi o opisaną przez „Superwizjer” sprawę kamienicy należącej do prezesa NIK, w której znajdować miał się pensjonat z pokojami na godziny. Banaś odpiera zarzuty i zapowiada pozew ws. reportażu.

- Jeżeli gospodarka będzie się dobrze rozwijać, to płaca minimalna może skoczyć za kilka lat i do 5000 zł. Jeżeli gospodarką zajmą się nie cyrkowcy i amatorzy od PowerPointa, tylko prawdziwi fachowcy, to takie podwyżki będą oczywiste - mówił Grzegorz Schetyna podczas sobotniej konwencji Koalicji Polskiej w Poznaniu.

Grzegorz Schetyna deklaruje, że jeśli wybory wygra Koalicja Obywatelska, to premierem zostanie Małgorzata Kidawa-Błońska. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że ich kandydatem na premiera będzie obecny szef rządu, choć oficjalnie deklarują, że Jarosław Kaczyński byłby lepszym premierem niż Mateusz Morawiecki.

Cały świat polityki kocha panią wicemarszałek. W piątek kandydatka na premiera Koalicji Obywatelskiej, nowa i ta piękniejsza twarz opozycji w kampanii wyborczej, przedstawi program KO i niewykluczone, że również opozycyjnego gabinetu cieni, jeśli taki powstanie.

- Sądzę, że pani marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska w Warszawie będzie miała bardzo dobry wynik. Wielu warszawiaków ją zna, ceni, szanuje jako marszałka, ale przede wszystkim jako osobę, która jest z Warszawą związana - mówi wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.

Duże zmiany na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna zrezygnował ze startu do Sejmu z Warszawy, będzie kandydował we Wrocławiu. Z kolei w stolicy z pierwszego miejsca wystartuje Małgorzata Kidawa-Błońska, która ma być kandydatem na premiera. W piątek Koalicja Obywatelska planuje zaprezentować program wyborczy.

Krzysztof Brejza, szef sztabu Koalicji Obywatelskiej, nie będzie - jak pierwotnie zapowiadano - "jedynką" KO w Bydgoszczy w jesiennych wyborach do Sejmu. Zamiast tego wystartuje do Senatu, a jego miejsce na liście do Sejmu zajmie Tadeusz Zwiefka. - To rzucanie rękawicy Grzegorzowi Schetynie. Miał być jedynką, jak dowiedział się, że będzie przesunięty na dwójkę, wtedy zdecydował się kandydować do Senatu - stwierdził wicepremier Jarosław Gowin w TVN24.

Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty zdementował pogłoski, jakoby SLD miało przystąpić do najbliższych wyborów pod zmieniona nazwą. Skrytykował także liderów Koalicji Obywatelskiej za „podbieranie ludzi”.

Jarosław Kaczyński, czy Grzegorz Schetyna - kto częściej opuszczał głosowania w obecnej kadencji Sejmu? Który z posłów najwięcej razy występował na sali plenarnej, a który wypada pod tym względem najsłabiej? Posłowie jakiego klubu brali udział w prawie wszystkich głosowaniach, których było niemal 8 tysięcy? Przedstawiamy ranking "naj, naj, naj" obecnej kadencji Sejmu.

Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej poinformował, że przedstawiciele jego partii nie pojawią się na marszu przeciwko przemocy, organizowanym w Białymstoku w sobotę 27 lipca. - Nie będziemy wpisywać się w grę i scenariusz przygotowany na Nowogrodzkiej - oświadczył Schetyna.

Po wydarzeniach na Marszu Równości w Białymstoku przedstawiciele PO zapowiedzieli rozbudowę swojego programu wyborczego o „szeroko rozumiane bezpieczeństwo” i zarządzali dymisji prokuratora krajowego. Z kolei wiceszef MSZ, że działania służb pokazują „determinację PiS w eliminowaniu przemocy”.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz tłumaczył w czwartek, dlaczego jego partia wystąpiła z szeregów Koalicji Europejskiej, aby budować Koalicję Polską. - Budujemy umiarkowane centrum – oświadczył.

Lider SLD Włodzimierz Czarzasty mówił, że Sojusz będzie budował koalicję wspólnie z partiami lewicowymi. Nie krył także żalu do szefa PO Grzegorza Schetyny, za to, że ten nie zdecydował się na budowanie dużej koalicji z opozycją. - Dzisiaj Grzegorzu abdykowałeś z pozycji lidera opozycji – stwierdził.

Zarząd Platformy Obywatelskiej podjął decyzję, że w najbliższych wyborach parlamentarnych wystartuje jako Koalicja Obywatelska. - Ale nie jako koalicja partii politycznych, tylko jako koalicja tych wszystkich, którzy podzielają nasz światopogląd – mówił Grzegorz Schetyna. Dodał, że o decyzji PO powiadomił już szefa SLD Włodzimierza Czarzastego.

Trwa drugi dzień Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej. Lider PO Grzegorz Schetyna przedstawił założenia programu dotyczące m.in. służby zdrowia, związków partnerskich, wzrostu pensji Polaków, handlu w niedzielę i równouprawnienia kobiet. - Nie wystarczy być jedynie antyPiS-em, bo bycie antyPiS-em nie odzwierciedla tak naprawdę tego, kim jesteśmy i za czym się opowiadamy – mówił Schetyna w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Podczas odbywającej się w Warszawie dwudniowej konwencji Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna przyznał, że obligatoryjne podwyższenie wieku emerytalnego przez rząd PO było błędem. Krytykował tez orzdawnictwo pieniędzy, ale zapewnił, że nie odbierze 500 plus, jeśli jego ugrupowanie dojdzie do władzy.

Z PSL-em, lewicą, a może samodzielnie - choć do wyborów parlamentarnych pozostało już tylko sto dni, Platforma Obywatelska wciąż nie podjęła decyzji z kim zawiąże koalicję. W każdym ze scenariuszy szanse na pokonanie PiS są niewielkie.