AUTOGAZ LPG

Ceny paliw na stacjach od początku grudnia wahają się nieznacznie. Kierowców mogły postraszyć doniesienia o drożejącej ropie naftowej, która w mijającym tygodniu ustanowiła nowe tegoroczne maksima.

2020 rok na rynkach paliw był bardzo niespokojny. Z powodu wprowadzenia lockdownu popyt gwałtownie spadł, co spowodowało bezprecedensową sytuację – ujemne ceny ropy na giełdzie. Obecnie sytuacja się normuje, choć zapasy tego surowca u producentów oraz w rafineriach są wysokie. - W najbliższym czasie powinniśmy obserwować stabilizację cen „czarnego złota” lub wręcz ich spadek- komentuje ekspert.

W pierwszych dniach stycznia na stacjach benzynowych panuje cenowy spokój, a zmiany które zostały zarejestrowane przez e-petrol.pl, są zaledwie symboliczne. Gdzie zatankujemy najtaniej?

Analitycy portalu e-petrol.pl spodziewają się dalszych podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych. Jak wskazują, w mijającym tygodniu ceny hurtowe paliw w Polsce rosły dwukrotnie. Zapowiadane są też przetargi na dwie nowe stacje paliw między Nowogardem a Płotami.

Koronawirus mocno namieszał na rynku paliw. Ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu przez wiele miesięcy były znacznie niższe niż w ubiegłym roku. W przyszłym natomiast wiele będzie zależało od akcji szczepień przeciw koronawirusowi, a także od styczniowego posiedzenia grupy OPEC, czyli organizacji krajów, które eksportują ropę naftową.

W tym tygodniu średnia cena paliw w Polsce to 4,79 zł za litr za benzynę Pb 98, za benzynę Pb95 - 4,46 zł za litr i za ON -4,36 zł za litr oraz LPG 2,14 zł za litr.

Województwo zachodniopomorskie już nie jest na czele tabeli z najwyższymi średnimi cenami paliw w Polsce. W zeszłym tygodniu tygodniu średnia cena benzyny Pb 95 w naszym regionie wynosi 4,43 zł za litr. Drożej było w opolskim, kujawsko-pomorskim i dolnośląskim gdzie za litr tej benzyny trzeba płacić 4,45 zł.

Używanie samochodu wiąże się z jego tankowaniem. Jak bezpiecznie tankować auto podczas pandemii koronawirusa? Warto pamiętać o podstawowych zasadach.

Zgodnie z przewidywaniami e-petrol.pl kolejny tydzień wakacji przynosi dalsze wzrosty cen paliw na stacjach. Jak wynika z najnowszego raportu, w ostatnich dniach podwyżki przyspieszyły, a najbardziej podrożał diesel.

Samochodem na wakacje w 2020 roku wyjeżdża duża część Polaków. To bezpieczny i wygodny sposób na podróżowanie. Pełen bak to gwarancja spokojnej podróży do miejsca letniego wypoczynku. By maksymalnie skrócić czas niezbędnych postojów, na stacjach ORLEN wprowadzono nowe rozwiązania jeszcze bardziej ułatwiające tankowanie auta. Dzięki udogodnieniom takim jak możliwość obustronnego tankowania, szybkie mobilne płatności lub pomoc Mobilnego Kasjera, spędzimy na stacji tylko tyle czasu, ile chcemy.

Zespół Picodi.com prześledził zmianę cen benzyny w kilkudziesięciu krajach świata i obliczył, na ile litrów paliwa stać przeciętnego Polaka w 2020 roku.

Jak wynika z najnowszego monitoringu e-petrol.pl, w porównaniu do zeszłego tygodnia w górę poszły jedynie ceny benzyn, a skala tych wzrostów jest symboliczna.

Druga połowa lipca przynosi kolejne podwyżki cen paliw na stacjach, którym - jak wynika z najnowszego raportu e-petrol.pl - w ostatnich dniach oparł się jedynie autogaz.

Komisja Europejska wyraziła warunkową zgodę na połączenie PKN Orlen z Lotosem. - Wykonujemy przełomowy krok w historii PKN Orlen- tłumaczy prezes PKN Orlen. Jacek Sasin zapowiedział rozpoczęcie przejęcia GK PGNiG przez PKN ORLEN. - Wykonujemy dwa wielkie, historyczne kroki w kierunku stworzenia podmiotu, który da polskiej gospodarce impuls rozwojowy- poinformował minister aktywów państwowych. Potwierdził to premier Mateusz Morawiecki.

Pierwsze dni wakacji przynoszą symboliczne zmiany na stacyjnych pylonach, a jedynym paliwem, którego cena pozostaje od ostatniego notowania stabilna, jest benzyna 95-oktanowa.

Niestety, kończy się sezon na tanie paliwo. W tym tygodniu średnie ceny paliw w województwie zachodniopomorskim znowu poszły w górę i wynosiły dla benzyny Pb95 - 4,15 zł za litr, dla Pb98 – 4,27 zł za litr, a dla ON – 4,17 za litr i dla LPG 1,87 zł za litr.

Niecodzienny pomysł na problem niedoboru benzyny znalazł Rafael Calles, gubernator stanu Portuguesa w Wenezueli. Ponieważ w niektórych regionach stacje benzynowe są w stanie pokryć jedynie 10 procent zapotrzebowania lokalnych społeczności, polityk wymyślił... "paliwowe bingo".

„Lockdown” spowodował prawie natychmiastowe skutki w światowych gospodarkach. Wiele branż z dnia na dzień niemal całkowicie zawiesiło działalność, a inne drastycznie spowolniły. Pandemia COVID-19 przyczyniła się do tego, że ludzie przestali przemieszczać się nie tylko pomiędzy państwami, lecz także lokalnie. Skutki odczuwa także branża paliwowa. Jednak, nawet po odmrożeniu gospodarek, z długofalowymi konsekwencjami pandemii będziemy musieli dopiero się zmierzyć. Wielu ekspertów przewiduje, że świat będzie funkcjonował na nowych, bliżej jeszcze nie określonych, zasadach.

Średnie ceny paliw w województwie zachodniopomorskim w tym tygodniu były najwyższe w stosunku do cen w reszcie kraju.

Otaczająca nas wiosna, kolejne etapy rozmrażania gospodarki i powolny powrót do normalnego trybu życia powodują, że silniej odczuwamy potrzebę wznowienia codziennych czynności. Oznacza to, że jesteśmy też coraz bardziej mobilni. Na stacjach paliw zrobi się większy ruch, kiedy zaczniemy tankować samochody w rytmie, do którego przywykliśmy w czasach przed epidemią.

Paliwa w Polsce są coraz tańsze. W mijającym tygodniu średnia ogólnopolska cena 95-oktanowej benzyny, pierwszy raz od marca 2016 r., spadła poniżej poziomu 4 złotych.

Ceny paliw systematycznie spadają. Od wprowadzenia stanu epidemii koronawirusa większość społeczeństwa została w domu, co spowodowało, że zmalał ruch na drogach. Tym samym zmalał również popyt na paliwo, a cena ropy jest dzisiaj wyjątkowo niska. Obecnie za litr benzyny PB95 zapłacimy mniej niż 4 złote. To powrót do cen z 2016 roku. A ma być jeszcze taniej.