Najnowsze artykuły

Pilne: Matka, która oparzyła dziecko nie trafi do aresztu
Sąd Okręgowy w Szczecinie nie uwzględnił dziś zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego w Gryficach o nieuwzględnieniu wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Edyty M., podejrzanej o oparzenie swojego dziecka i nieudzielenie jemu pomocy.

Po publikacji GS24.pl: Rzecznik Praw Pacjenta chce wyjaśnień od szpitala w Szczecinie w sprawie poparzonego dziecka
Szpital odesłał 14-miesięczną poparzoną dziewczynkę do innej placówki. - Wyjaśnimy - mówi po naszej publikacji Rzecznik Praw Pacjenta.

Poparzony chłopiec trafił do szpitala. To było setne lądowanie
W poniedziałkowy wieczór do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w „Zdrojach” w Szczecinie trafił 4,5-letni chłopiec. Został przetransportowany helikopterem.

Poparzona w miejskim przedszkolu 3,5-letnia Madzia przeszła piekło. Czy miasto pomoże dziecku?
Ciężko poparzona przez wrocławską przedszkolankę 3,5-letnia Madzia cierpiała tak bardzo, że w szpitalu podawano jej morfinę, by uśmierzyć ból. Podczas specjalnych kąpieli zrywano z niej płaty poparzonej skóry. Dziś jej rodzice mają żal do miasta, że uchyla się od wzięcia na siebie finansowej odpowiedzialności za skutki wypadku w miejskiej placówce. - Urzędnicy wolą skierować sprawę do sądu, niż pomóc naszej córce – napisali w emocjonalnym liście do naszej redakcji. Opisują w nim jakie piekło przeszła Madzia w wyniku wypadku. Miejscy urzędnicy zapewniają nas, że wiele miesięcy negocjowali z rodzicami dziewczynki i dalej chcą rozmawiać. Spór idzie o to, na jakich zasadach miejski budżet miałby pokrywać koszty leczenia Madzi teraz i w przyszłości.
Najpopularniejsze