Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Kufel: Pracujmy w ciszy, niech efekty robią hałas

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Świt (niebieskie stroje) znów będzie jednym z kandydatów do awansu.
Świt (niebieskie stroje) znów będzie jednym z kandydatów do awansu. fot. świt szczecin facebook
III LIGA PIŁKARSKA. Wiele osób widzi nas w gronie faworytów rozgrywek, jednak wszystko zweryfikuje tak naprawdę boisko – mówi dyrektor sportowy Świtu Szczecin.

Już w piątek początek rozgrywek III ligi tzw. bałtyckiej. Kto pójdzie w ślady Kotwicy Kołobrzeg i za rok będzie cieszył się z awansu? Dużo zmian nastąpiło i spore aspiracje są w Świcie Szczecin.

Świt przystąpi do nowego sezonu w mocno zmienionym składzie - jest nowy trener, wielu nowych zawodników. Czy już wszyscy mają świadomość, że klub rośnie do roli faworyta rozgrywek?
Szymon Kufel, dyrektor sportowy Świtu: Faktycznie latem nastąpiło wiele zmian przy Stołczyńskiej 100 w porównaniu do minionego sezonu. Mamy nowy sztab szkoleniowy z trenerem Mariuszem Kurasem na czele, dołączył do nas także młody perspektywiczny trener Mateusz Silewicz, który pełni rolę asystenta. Ponadto dołączyło do nas kilku naprawdę wartościowych zawodników, których znamy z poprzednich sezonów bądź, którzy są wyróżniającymi się graczami z regionu jak Dominik Dziąbek, Patryk Paczuk czy Kuba Ostrowski. Wiele osób widzi nas w gronie faworytów rozgrywek, jednak wszystko zweryfikuje tak naprawdę boisko. Kiedyś jeden z trenerów, który w przeszłości prowadził Świt użył bardzo ciekawego stwierdzenia, które jest bardzo trafne także w tym przypadku: „Pracujmy w ciszy, niech efekty robią hałas”.

Kto może zagrozić Waszej drużynie w rozgrywkach?
Głośno o chęci powrotu na szczebel centralny mówi się w Grudziądzu, gdzie Olimpia z trenerem Bogusławem Baniakiem stawia sobie za cel awans, po tym jak w ostatnim meczu minionego sezonu wypuściła go z rąk. Sporo ciekawych ruchów kadrowych ma też miejsce w Starogardzie, gdzie zawodnikiem miejscowego KP został chociażby nasz były zawodnik Przemek Brzeziański i ta drużyna będzie dla każdego bardzo groźna. Swoje ambicje ma także bydgoski Zawisza, który ma sporą grupę wspierających ich zawsze kibiców oraz chęć powrotu do gry w wyższej klasie rozgrywkowej. Rywalizacja zapowiada się pasjonująco.

Jeszcze wiosną sporo się mówiło, że zakusy na II ligę będą miały rezerwy Pogoni. W Waszej ocenie to będzie groźny konkurent czy raczej drużyna środka tabeli.
Trener Ozga to bardzo ambitny szkoleniowiec i jestem pewien, że drugi zespół Portowców pod jego wodzą będzie świetnie przygotowany do rozgrywek w nowym sezonie, szczególnie pod względem motorycznym. Był to ostatnio duży atut jego drużyny, który procentował w postaci bardzo dobrych wyników osiąganych wiosną. W przypadku zespołu rezerw dużo jednak będzie także zależało od polityki klubu względem drugiej drużyny i tego czy będzie ona regularnie wzmacniana zawodnikami z kadry pierwszego zespołu. Myślę, że wiele zależy w tym aspekcie od wizji nowego trenera Portowców Jensa Gustafssona. Niewątpliwie rezerwy także będą nieobliczalne i mogą być czarnym koniem rozgrywek.

Do grona trzecioligowców dołączyła Vineta Wolin. W jej przypadku obowiązywać będzie hasło "Po pierwsze utrzymanie"?
Po pierwsze to chciałbym pogratulować wygrania IV ligi w ubiegłym sezonie zespołowi z Wolina, ponieważ mając za rywali Flotę Świnoujście czy Gwardię Koszalin to był to nie lada wyczyn. W obozie „Vikingów” otwarcie mówi się, że utrzymanie jest celem nadrzędnym,  jednak w składzie jest też wielu młodych, utalentowanych piłkarzy, a młodość często oznacza też nieprzewidywalność, co może spowodować, że zespół z Wolina zaskoczy bardzo wielu faworytów. Dodatkowo mając w swoich szeregach m.in. Marka Niewiadę czy Oskara Rechtzigela jest tam także doświadczenie, które w połączeniu z młodością może dać fajny efekt.

Błękitni Stargard pozostaną zespołem środka tabeli?
Błękitni to solidny zespół, który w spokoju buduje całkiem ciekawy zespół na nowy sezon. Dołączył do nich przecież ograny na poziomie I i II ligi Ariel Wawszczyk, czy bramkostrzelny Sebastian Ginter, który ostatnio zdobywał bramki dla Unii Janikowo. Ponadto nowym członkiem sztabu szkoleniowego został doświadczony Piotr Rast, który z pewnością będzie służył pomocą i dobrą radą trenerowi Maciejowi Sayedowi. Ja osobiście nie przekreślałbym szans Błękitnych, ponieważ w Stargardzie przez wiele lat gościła II liga i z pewnością klub chętnie powróciłby na ten szczebel rozgrywkowy.

Bardzo głośno było o zatrudnieniu Mariusza Kurasa w roli trenera Świtu. Byliście przygotowani na pojawiające się po prezentacji negatywne komentarze odnoszące się głównie do przeszłości szkoleniowca?
Dla zarządu Świtu ten temat jest zamknięty i całkowicie rozliczony. Trener Mariusz Kuras to nie tylko bardzo dobry trener, ale przede wszystkim świetny człowiek, który potwierdza to na każdym kroku. Każdy z nas popełnia w życiu mniejsze lub większe błędy, ale najważniejsze aby wyciągać z nich właściwe wnioski. Nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości, że jest to świetny szkoleniowiec, który będzie dla klubu najlepszym wyborem.

Czy już są zauważalne zmiany w prowadzeniu zespołu przez Kurasa w porównaniu z trenerem Andrzejem Tychowskim?
Lepiej, by odpowiedzieli zawodnicy, ale przyglądając się zajęciom z boku widzimy, że obecnie sztab szkoleniowy kładzie duży nacisk na przygotowanie kondycyjne, a w zespole jest znacznie większa rywalizacja. Nam bardzo dobrze współpracuje się z trenerem Mariuszem i widać, że jest to profesjonalista z dużym doświadczeniem, który wymaga od swoich zawodników pełnego zaangażowania oraz poważnego podejścia do swoich obowiązków. Nie stosuje wobec nikogo taryfy ulgowej, a to może wyjść nam tylko na dobre.

Czy Świt będzie przygotowany finansowo i organizacyjnie na walkę o II ligę i ewentualnie po awansie?
Od nowego sezonu do grona partnerów strategicznych Klubu dołączyła firma z branży energetyki odnawialnej Marine Energy, której bardzo dziękujemy za wsparcie, bo przy ich wsparciu możemy bardzo wiele osiągnąć. Ponadto działa wspólnie z nami Tomasz Polehojko, czyli były prezes Unii Janikowo, który dzięki swoim kontaktom biznesowym pomaga rozwijać klub i zapewniać mu solidne podstawy do funkcjonowania w czołówce klubów III ligi w kraju. Nie można także zapominać o mieście Szczecin oraz firmie Dom z Energią, które także wspierają Świt, dzięki czemu umożliwiają jego dalszy rozwój i sięganie po co raz to wyższe cele. Czy to wystarczy przekonamy się w trakcie sezonu, natomiast jeżeli uda się zrealizować marzenie kibiców na północy Szczecina zapewniam że będziemy gotowi. Cały czas otwarci jesteśmy na kolejne firmy i podmioty.

Świt sprowadził kilku graczy Unii Janikowo, ale też zawodników związanych wcześniej z regionem? To świadomy kierunek zmian czy wykorzystanie okazji na rynku?
W letnim okienku transferowym zgłosiło się do nas bardzo wielu menedżerów i zawodników z doświadczeniem zdobytym w wyższych klasach rozgrywkowych. My jednak od początku mieliśmy swój plan budowy kadry na nowy sezon. Mieliśmy świadomość, które pozycje wymagają wzmocnień i gdzie potrzebna jest większa rywalizacja. Warto także podkreślić, że udało się nam przekonać do pozostania w Szczecinie kluczowych zawodników, takich jak Szymon Kapelusz, Adam Ładziak czy Oleh Synytsia, a ponadto dołączył do nich ofensywny tercet z Janikowa, złożony z piłkarzy, którzy od wielu sezonów wyróżniają się w tej lidze. Przyszli też wyróżniający się zawodnicy z regionu z doświadczeniem zebranym w wyższych ligach oraz perspektywiczni młodzieżowcy.

Jak będzie wyglądać kwestia występu młodzieżowców w III lidze i jak na to jest przygotowana drużyna Świtu?
Nie zapomnieliśmy o tym aspekcie. W zespole będzie kilku młodych zawodników, a wśród nich m.in. Robert Żolik, który ostatnio występował w Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa, czy wywodzący się z akademii Lecha Poznań Kacper Wachowiak, ostatnio zawodnik Unii Janikowo. Do zamknięcia okienka mamy jeszcze trochę czasu, także nie wykluczone, że jeszcze ktoś do nas dołączy. Są także młodzi zawodnicy Żaków Szczecin przymierzani do pełnienia roli młodzieżowców w Świcie w nowym sezonie czy chociażby Adrian Południak. Myślę, że odpowiednio prowadzeni przez trenera Mariusza Kurasa, będą wartościowymi zawodnikami. Czy tak rzeczywiście będzie zapraszam do przekonania się na własne oczy już w piątek, 5 sierpnia, o godz. 18, kiedy to meczem z Polonią Środa Wielkopolska w Skolwinie zainaugurujemy sezon 2022/23.

Rozmawiał Jakub Lisowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński