Przedstawiciele rządu oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewniają, że druga nitka obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa zostanie zbudowana zgodnie z zapowiedziami sprzed kilku miesięcy. Inwestycja ta została ujęta w programie budowy dróg i nie została z niego usunięta. Wyczekiwana przez kierowców w naszym regionie druga jezdnia ma być gotowa w 2020 roku.
- 19 wykonawcom spełniającym warunki uczestnictwa w przetargu na zaprojektowanie i budowę drugiej jezdni obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa na drodze S10 wysłano zaproszenia do składania ofert cenowych - informuje Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału GDDKiA. - Na podstawie przesłanej Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia zawierającej między innymi program funkcjonalno-użytkowy podmioty biorące udział w przetargu przygotują oferty cenowe, z których następnie GDDKiA wybierze ofertę najkorzystniejszą.
Najważniejszym kryterium wyboru będzie cena, ale liczyć ma się też czas realizacji i okres gwarancji.
- Podpisanie umowy planowane jest w pierwszym kwartale przyszłego roku - dodaje Mateusz Grzeszczuk.
Obwodnicę Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa budowano w latach 2005-2007. Zamiast dwóch jezdni powstała jednak tylko jedna. Pierwotnie planowano obie, ale z tych planów zrezygnowano ze względu na koszty.
Na jednojezdniowym odcinku doszło do serii tragicznych wypadków, także śmiertelnych. W większości przypadków ludzie ginęli w wyniku czołowego zderzenia samochodów.
Kierowcy domagali się budowy drugiej jezdni. Apele w tej sprawie do rządu kierowali samorządowcy. W grudniu 2014 roku na obwodnicy zamontowano barierę ze stalowych lin, która odgrodziła pasy ruchu. Od tego momentu nie było tam śmiertelnego wypadku, choć wiele razy zdarzyło się, że auto zjechał na liny. Wszyscy jednak czekają na drugą nitkę drogi.
- W ramach zadania zostanie wybudowana druga, północna, jezdnia obwodnicy o długości 6,5 km, powstanie droga wspomagająca Szczecin-Zdunowo-Niedźwiedź oraz łącznica relacji Szczecin-Kobylanka na węźle Kobylanka - wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk.
Czytaj więcej:
Zobacz również:
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?