Do 2020 roku Szczecin i Berlin miały być skomunikowane szybką koleją. Niestety, ze strony niemieckiej płyną niepokojące sygnały. Z berlińskiego dziennika dowiadujemy się, iż Niemcy rozważają wariant oszczędnościowy. Na początku bm. "Tagesspiegel" donosił, iż brano pod uwagę już 6 wariantów rozbudowy połączenia kolejowego. Właśnie dzisiaj powinna zapaść w tej sprawie ostateczna decyzja. Niestety, jest bardzo prawdopodobne, iż decydujący głos będzie należał do zwolenników obniżenia kosztów inwestycji. Co gorsza, mało prawdopodobny jest termin przebudowy do 2020 r.
Frank Gotzmann, dyrektor Urzędu Rejonowego w Gartz bardzo krytycznie odnosi się do tych sygnałów. Zarzuca swoim rodakom brak woli politycznej dla szybkiej rozbudowy linii dwutorowej. Zwraca uwagę na problemy z jednotorową linią w rejonie Cottbus. Jego zdaniem dwutorowa modernizacja wraz z elektryfikacją odcinka po niemieckiej stronie powinna nastąpić w 2019 r. To nieprzypadkowy termin. Na ten czas zaplanowano bowiem rutynowy remont rafinerii w Schwedt. Rafineria zostanie tymczasowo wyłączona z sieci kolejowej.
- To właściwy moment na inwestycję - podkreśla Gotzmann. - A tylko porządna rozbudowa trasy pozwoli na długotrwałe ustabilizowanie obszarów wiejskich między Berlinem a Szczecinem.
Przypomnijmy, iż spółki PKP Polskie Linie Kolejowe oraz DB Netz AG we wrześniu 2013 roku podpisały porozumienie dotyczące połączenia Szczecin-Berlin. Co więcej, w grudniu 2012 roku zielone światło dla inwestycji w Szczecinie zapalili Peter Ramsauer, minister transportu Republiki Federalnej Niemiec oraz szef tego resortu w naszym rządzie, minister Sławomir Nowak. Spotkali się w Szczecinie deklarując wspólne działania w celu realizacji inwestycji.
W tej chwili do Berlina oddalonego niespełna 110 km (linia kolejowa) pociągiem jedziemy 2 godziny. Co gorsza - z przesiadkami. Do stolicy Niemiec nie mogą wjeżdżać lokomotywy spalinowe. Są wymieniane na elektryczne w Angemuende, bądź już na peryferiach Berlina - stacja Gesundbrunnen.
Z wyjątkiem odcinka Passow-Szczecin (ok. 40 km) cała trasa jest dwutorowa i zelektryfikowana. Warto dodać, że ze Szczecina do granicy mamy 14 km, a do modernizacji pozostało tylko 3,2 km toru. Modernizacja naszą stronę kosztować może ok. 15 mln zł. Niemcy musieliby zainwestować ok. 100 mln euro. Niestety, nie kwapią się do tego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
