Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szybka karuzela

prz, 21 kwietnia 2006 r.
Takiej rotacji szkoleniowców, jaka jest w Pogoni, nie ma w żadnym polskim klubie.

Mariusz Kuras zastąpił we wtorek Bohumila Panika na stanowisku szkoleniowca. To siódma zmiana i ósmy szkoleniowiec na stanowisku trenera Pogoni od kiedy drużyna wróciła do ekstraklasy.

Żaden ze szkoleniowców, którzy pracowali z Pogonią nie miał tego szczęścia, by poprowadzić portowców od pierwszego do ostatniego meczu choćby jednej rundy. Najbliżej był Bohumil Panik wiosną ubiegłego roku, ale wtedy został zwolniony po... wygranym meczu i serii 6 spotkań bez porażki. Nieco lepiej było, kiedy Pogoń grała w II lidze. Wtedy swoisty rekord pobił Bogusław Baniak. Szczeciński szkoleniowiec przetrwał na stanowisku trenerskim cały sezon! Absolutnym rekordzistą, ale w drugą stronę jest Brazylijczyk Jose Carlos Serrao, który nie zdążył poprowadzić Pogoni nawet w jednym oficjalnym meczu. Częste zmiany trenerów powodują, że część szkoleniowców omija Pogoń szerokim łukiem. Przykładem jest Franciszek Smudy, który kiedyś został zwolniony przez Antoniego Ptaka po jednym meczu Piotrcovii.

- U pana Ptaka nie pracowałbym za żadne pieniądze świata - mówił Smuda po ostatniej potyczce ligowej Pogoni z Zagłębiem.

Parada trenerów - więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński