W tej chwili nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy będzie można przejść po nowym chodniku. Kierowcy narzekają też na potężne dziury w remontowanej jezdni.
- Teraz, to powinni w ogóle zamknąć tę ulicę - mówi nasz Czytelnik Michał Zabłocki. - Przecież tam nie da się przejechać. Zwłaszcza, jak na połowie jezdni w dziurach są gigantyczne kałuże po roztopionym śniegu.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?