Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztorm i powalone drzewa. Wichura szaleje nad morzem

Joanna Maraszek
Joanna Maraszek
Falochron zachodni jest niemal całkowicie zalany
Falochron zachodni jest niemal całkowicie zalany Joanna Maraszek
Ostatnio takie zawirowania na morzu i lądzie można było obserwować podczas Orkanu Ksawery w 2013 roku. Silny wiatr od morza daje popalić mieszkańcom wybrzeża.

Wiatr w porywach do 100 km/h daje popalić. W Świnoujściu strażacy od środy po południu do godz. 10 w czwartek interweniowali 17 razy w związku z działaniem wiatru.

- Niemal wszystkie zdarzenia dotyczyły powalonych drzew bądź konarów drzew - informuje Marcin Kubas, Oficer  prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Świnoujściu.

Większość zdarzeń była niegroźna, jednak szkód nie brakuje.

- Wczoraj interweniowaliśmy w sprawie drzewa powalonego na dach magazynu, wieczorem drzewo spadło na pięć samochodów, dziś rano wiatr zerwał blachę przymocowaną do ogrodzenia - dodaje Marcin Kubas.

Administrator miejskich parków i cmentarzy komunalnych w Świnoujściu apeluje do mieszkańców, aby jeszcze dziś starali się nie wchodzić do parków , na teren cmentarzy i innych zadrzewionych terenów, gdzie wichura może łamać gałęzie, a nawet przewracać drzewa. 

- Silny, porywisty wiatr tylko ostatniej nocy połamał konary kilku drzew w Parku Zdrojowym, które spadły na alejki – informują służby komunalne.  – Dlatego apelujemy do mieszkańców i gości naszego Miasta, aby dla własnego bezpieczeństwa, omijali tereny zadrzewione.

Najlepiej nie tylko do czasu ustania wichury, ale jeszcze kilka dni po niej. Silny wiatr mógł bowiem naruszyć konary bądź całe drzewa, co może być niebezpieczne także po jego ustaniu. 

Dlatego dla bezpieczeństwa ludzi, jak tylko przestanie mocno wiać,  służby komunalne będą sprawdzać stan drzewostanu w parkach, na cmentarzach i innych tego typu terenach należących do Miasta. 

- Takiego sprawdzenia powinni dokonać także właściciele terenów prywatnych, na których rosną drzewa – radzą służby komunalne Miasta.

Silny wiatr od morza spowodował cofkę. Stan wody jest niezwykle wysoki. Falochron zachodni, przy stawie Młyny został niemal całkowicie zalany. Sytuacja, wbrew pozorom najbardziej stabilna jest w porcie. Stan wody najwyższy był przez noc, wtedy też wiatr wiał najmocniej. Dziś od rana sytuacja w porcie nieco się normuje.

- Poziom wody zaczyna opadać - mówi Jerzy Barczak, dyrektor Żeglugi Świnoujskiej. - Promy przez cały czas funkcjonują, jak powinny, jednak wysoki poziom wody daje nam się we znaki.

Promy Karsibór ze względu na ograniczenia techniczne - krótki pomost wjazdowy, muszą na pokład zabierać więcej ciężkich pojazdów, by te obciążyły jednostkę, ułatwiając tym samym wjazd samochodom osobowym.

Nieco gorzej sytuacja wygląda w Dziwnowie. Tam praca portu musiała być wstrzymana. Dziś nie wypłynęła żadna jednostka rybacka. Wszyscy czekają na poprawę pogody. W Dziwnowie stan wody również przekroczył poziom alarmowy, jednak do przelania nabrzeża brakuje dobre pół metra.

Podobnie w Mrzeżynie. Ruch jednostek jest niemożliwy. Poziom wody dziś również nieco mniejszy, niż wczoraj, ale fale przelewają się przez falochron wschodni. Dodatkowo został uszkodzony pomost przy moście.

Polecamy na gs24.pl:

Dzisiaj na Szczecińskiej Gubałówce odbyła się VI edycja Biegu Górskiego na K2. Zawody na dystansie 8611m (wysokość góry K2) były w typowo leśno-crossowym terenie na trasie obfitującej w liczne podbiegi i zbiegi, korzenie, kamienie i piasek, a w przypadku występowania opadów – także błoto. W imprezie wzięło udział ponad 500 osób.

Bieg Górski na szczecińskiej Gubałówce [zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński