Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital wojskowy ma już 70 lat. Będą duże remonty

Redakcja
- Największym sukcesem jest to, że nasza placówka przetrwała tyle lat - mówi płk mgr Marcin Sygut, komendant szpitala
- Największym sukcesem jest to, że nasza placówka przetrwała tyle lat - mówi płk mgr Marcin Sygut, komendant szpitala
Najpierw istniał jako szpital polowy, potem długo borykał się z długami, teraz przyjmuje 11 tysięcy pacjentów rocznie i świętuje 70 urodziny.

109 Szpital Wojskowy przy ul. Piotra Skargi w Szczecinie powstał na mocy rozkazu w sierpniu 1944 roku. Najpierw działał jako 12 Polowy Szpital Chirurgiczny, który przemieszczał się po Polsce. Działał w Ciemiernikach na Lubelszczyźnie, Milanowie koło Radzynia, Kąkolewnicy, Kocku, Kutnie, Choszcznie, Oleśnicy, Ruszowie, Stargardzie Szczecińskim, aż w grudniu 1945 roku trafił do Szczecina i zaczął funkcjonować jako Wojskowy Szpital Garnizonowy z Polikliniką.

Kilka razy zmieniano mu nazwę, ostateczną i obowiązującą do dziś otrzymał w 1999 roku. Przez ostatnie lata placówka borykała się z długami. Z tego powodu zamknięto nawet oddział ginekologiczno-położniczy. W 2010 roku pojawiły się- plany aby szpital przestał istnieć w strukturach wojska.

- Na szczęście placówkę udało się ocalić przed przekazaniem poza resort i to jest naszym największym sukcesem - mówi płk mgr Marcin Sygut, komendant 109 Szpitala Wojskowego. - Co ważne, nie mamy też żadnych długów. Przed nami jeszcze dużo remontów, mamy na nie 80 mln zł. Pierwsze prace rozpoczniemy w drugiej połowie przyszłego roku.

W szpitalu działa 12 oddziałów, izba przyjęć, gabinety POZ, przychodnia specjalistyczna i stomatologiczna oraz pracownie diagnostyczne. W budynku jest 257 łożek szpitalnych. Na początku tego roku na terenie placówki uruchomiono pracownię rezonansu magnetycznego i tomografu komputerowego. Rocznie w szpitalu przyjmuje się około 11 tysięcy pacjentów i udziela ponad 14 tysięcy porad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński