Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Świnoujściu będzie przekształcony w spółkę

Joanna Maraszek [email protected]
Radni zdecydowali, że świnoujski szpital będzie przekształcony w spółkę.
Radni zdecydowali, że świnoujski szpital będzie przekształcony w spółkę. Joanna Maraszek
Kiedy wydawało się, że miasto może spokojnie pracować nad aktem przekształcenia szpitala w spółkę, okazało się, że w uchwale pojawił się ubytek.

Choć radni sprawę przekształcenia szpitala rozstrzygnęli już 23 września, wczoraj odbyła się kolejna sesja w tej sprawie. Powód? Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody stwierdziło nieważność uchwały w tej sprawie. W zapisie zabrakło terminu jej wejścia w życie. Wczoraj radni podjęli decyzję o wprowadzenio zdania, mówiącego o wejściu w życie z dniem podjęcia.

To spotkanie było ostatnim momentem na rozwianie wszelkich wątpliwości.

- Moje wątpliwości budzi to, że tak, jak państwo mówicie - czas goni. Przede wszystkim zależy nam na dotacji, jaką otrzymamy z budżetu państwa, jak również zależy nam na umorzeniach publiczno-prawnych. Obawiam się że z tym nie zdążymy, bo żeby taką dotację otrzymać, musielibyśmy zdążyć do 31 grudnia tego roku. Warunkiem jej otrzymania jest już zarejestrowany organ - mówiła Elżbieta Jabłońska, radna. - Mamy dwa miesiące. Jeszcze jest wiele do zrobienia, a na rejestrację czeka się przynajmniej miesiąc. Bardzo proszę o przedstawienie harmonogramu działań przekształcenia szpitala.

O tym, że prace nad dokumentacją nie opóźnią się przez zmiany w uchwale, zapewnia zastępczyni prezydenta.

- Nie zgadzam się z takim czarnowidztwem - odpierała Joanna Agatowska, zastępczyni prezydenta Świnoujścia. - Jesteśmy bardzo zaawansowani w pracach nad odpowiednią dokumentacją. Akt przekształcenia jest przygotowany, skonsultowany z notariuszem, który będzie ten akt podpisywał.

Wszystkie procedury są również opisane w tej ustawie. Jednak wątpliwości było więcej. Przede wszystkim pojawiło się pytanie, czy zmiana gwarantuje poprawę.

- Tak naprawdę nie wiem, czy ta działalność prowadzona w formie spółki prawa handlowego, zagwarantuje podstawową rzecz - należytą opiekę zdrowotną mieszkańcom naszego miasta - zastanawiał się radny Dariusz Śliwiński. - Szpital będzie teraz składał oferty na kontraktowanie na następne lata. Przyszła kadencja rady miasta spotka się na pewno z propozycją prywatyzacji, bo będzie to związane z grą na rynku świadczeń leczniczych, co do przejęcia określonego potencjału zamówienia.

Radny wątpi także, że przekształcenie szpitala pozwoli na zachowanie świadczeń zdrowotnych na poziomie.

- Usłyszeliśmy to nie raz od ekspertów, którzy powiedzieli wyraźnie - jeśli zwiększycie przychody, będzie lepiej. Nie ma szans na zwiększenie przychodów. Jeżeli wprowadzone zostaną procedury pełnopłatne, będzie lepiej. Nie wiem jednak, kto będzie płacił spółce sto procent. W tej chwili stoimy nad przepaścią i chcemy zrobić duży, radosny krok naprzód - stwierdził Śliwiński. - To, co możemy zyskać, to trzy miliony złotych refundacji ze strony Ministerstwa Zdrowia. Uważam, że powinniśmy znaleźć się w siatce szpitali powiatowych, zarządzanych przez szpitale specjalistyczne.

To rozwiązanie, zdaniem włodarzy jest nie do przyjęcia.

- Przyjęcie takiej koncepcji uważam za nieporozumienie. Tym bardziej, że wiemy dziś już więcej na temat sytuacji finansowej szpitala w Gryficach, która jest bardzo zła. Dzisiaj musimy skomercjalizować szpital, dlatego, że musimy - wyjaśniała Agatowska. - Gdybyśmy tego nie zrobili, nie moglibyśmy dofinansować szpitala, a wtedy musielibyście państwo w maju podejmować decyzję o jego likwidacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński