- Mamę zawoziłem do lekarza do szpitala policyjnego - opowiada pan Mariusz używając starego nazewnictwa obecnego ZOZ MSWiA. - Ma trudności z chodzeniem. Musiałem ją zaprowadzić. A tu niespodzianka. Nie ma gdzie zaparkować, a w środku, przy szpitalu, zaledwie kilka miejsc i to zajętych przez auta. Zostawiłem więc auto blokując kilka innych, ale nie miałem wyjścia.
Podobnych telefonów odebraliśmy dość sporo. Inny czytelników krytykował postawienie półkul w miejscu, gdzie dawniej parkował.
- Przyznaję, że stał tam zakaz zatrzymywania się i parkowania - mówi pan Andrzej. - Świadomie łamałem prawo, a ze mną wiele innych osób. Nie miałem innego wyjścia, bo Jagiellońska zawsze jest zastawiona. Podobnie jak poprzeczna Noakowskiego i wcześniejsza Strzelecka. Zamiast więc stawiać półkule po drugiej stronie ulicy, dlaczego miasto nie zrobiło tu miejsc postojowych? Nawet płatnych?
Kłopoty z parkowaniem na ulicy Jagiellońskiej, to temat nie nowy. Walczyliśmy kilka lat temu o miejsca postojowe vis a vis LO nr VI i wówczas udało się wygospodarować je na szerokim chodniku. Prawdą jest też, że ulicą odbywa się bardzo duży ruch i stawianie samochodów na jezdni jest niemożliwe. Jeszcze do niedawna można było parkować przy hali meblowej, dziś kierowcy są stąd przeganiani.
- Nie planujemy w najbliższym czasie zrobienia tu parkingu - mówi wprost Piotr Landowski z Biura Promocji i Informacji urzędu miejskiego. - W ubiegłym roku oddaliśmy nowy parking przy ul. Noakowskiego, a i tak wiele osób protestowało w sprawie wycięcia kilku drzew.
Na forum internetowym też trwa nieustająca dyskusja na temat szczecińskich parkingów. Internauta podpisujący się hubix zwraca uwagę, że przy ulicy Jagiellońskiej nadal są "tereny nie zagospodarowane i trochę tymczasowej zabudowy". To prawda. Naprzeciw hali meblowej jest spory plac ogrodzony płotem. Podpowiadamy miastu - może by tu zrobić parking z parkomatem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?