Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital: nowa inwestycja za 300 tysięcy złotych

Agnieszka Tarczykowska
– Sala jest już gotowa i wyposażona. Teraz każdy pacjent po operacji trafi od razu tutaj – mówi Andrzej Miczko, ordynator oddziału chirurgicznego. Obok stoi Krystyna Grzelczak, pielęgniarka oddziałowa.
– Sala jest już gotowa i wyposażona. Teraz każdy pacjent po operacji trafi od razu tutaj – mówi Andrzej Miczko, ordynator oddziału chirurgicznego. Obok stoi Krystyna Grzelczak, pielęgniarka oddziałowa. Fot. Agnieszka Tarczykowska
Przestronne pomieszczenie, uspakajające kolory i nowoczesny sprzęt, a do tego całodobowa obserwacja każdego pacjenta. Tak wygląda nowoczesna sala pooperacyjna goleniowskiego szpitala.

- W XXI wieku to standard, niestety dla wielu szpitali wciąż jeszcze nieosiągalny - mówi Dariusz Guziak, dyrektor szpitala w Goleniowie. - Sala pooperacyjna, jaka działa od kilku dni w naszym szpitalu jest niezbędną rzeczą na oddziale chirurgicznym. Do tej pory wykorzystywaliśmy inne pomieszczenia. Teraz pacjenci po operacjach będą leżeć w miejscu do tego przystosowanym, pod szczególną kontrolą osób i specjalistycznych sprzętów, a to gwarantuje im jeszcze większe bezpieczeństwo.

W przyjaznych odcieniach

Rok trwała budowa i wyposażenie sali pooperacyjnej oddziału chirurgicznego. Znajdują się na niej cztery specjalistyczne łóżka spełniające funkcje łóżek oddziału intensywnej opieki medycznej, sterowane przez personel medyczny i wyposażone w pilota na potrzeby pacjenta. W sali znajduje się także defibrylator, monitory kontrolujące funkcje życiowe pacjenta i negatoskopy.

- Pomieszczenie jest klimatyzowane i monitorowane przez całą dobę - tłumaczy Andrzej Miczko, ordynator oddziału chirurgicznego goleniowskiego szpitala. - Obok znajduje się dyżurka pielęgniarska, a więc pacjent może się czuć naprawdę bezpieczny. Nawet kolorystyka ścian i wyposażenia jest tu przemyślana, żeby poprawić nastrój chorego. To też ma znaczenie w powracaniu do zdrowia.

Początek zmian

Nowa inwestycja kosztowała blisko 300 tysięcy złotych. Niemal w całości sfinansowana została z pieniędzy gminnych i oszczędności szpitala.
Ordynator ma nadzieję, że sala pooperacyjna to początek inwestycji na oddziale.

- Planujemy rozbudowę, doposażenie i kosmetyczne zmiany w salach opatrunkowych oraz na korytarzu - opowiada dr Miczko. - Wszystko w swoim czasie. Mam też nadzieję, że uda nam się wkrótce zrealizować kolejne plany.

Pacjenci goleniowskiego szpitala są zachwyceni salą pooperacyjną.
- Człowiek wolałby nie znajdować się w sytuacji, kiedy potrzebna jest pomoc szpitalna - mówi Wanda Ziębolewska z Goleniowa. - Ale jeśli już, to czuję się znacznie lepiej mając świadomość, że nad bezpieczeństwem moim czy moich bliskich czuwa najlepszy sprzęt i wszystko jest pod kontrolą specjalistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński