Szowinistyczny blog? Autorzy się tłumaczą: To był eksperyment

Blog dla mężczyzn stworzyło dwóch szczecińskich adwokatów: Marcin Stopa i Wojciech Wojciechowski. W kilkunastu odcinkach opisywali m.in. relacje między kobietami i mężczyznami. Nie stronili od kontrowersyjnych tez. M.in, że mężczyźni wszystko robią lepiej.

Część Czytelników odebrała te wywody jako szowinistyczne. Sprawą zainteresował się nawet rzeczniki dyscyplinarny adwokatów. Sprawdza, czy obaj autorzy złamali zasady etyki adwokackiej.

W poniedziałek autorzy bloga zawiesili go. Tłumaczyli, że nikogo nie chcieli obrażać.

Gdy już się wydawało, że sprawa przycicha, adwokaci znów zabrali dziś głos. Na tym samym blogu ujawnili nieujawniony wcześniej powód powstania bloga.

Chodzi o... zebranie komentarzy jakie wywołały kontrowersyjne wpisy. Autorzy chcą je przeanalizować i napisać coś na wzór pracy naukowej o wolności słowa i jej granicach.

Oto treść dzisiejszego oświadczenia autorów bloga:

- Blog to nie jest pismo procesowe, nie rządzi się określonymi zasadami, może być polityczny, profesjonalny, tematyczny i może być jednocześnie prowokacyjny.
Celem bloga może być osiągnięcie ukrytego skutku. Blog miał na celu kształtować świadomość mężczyzn i przedstawić poglądy mniejszości oraz, co nie było ujawnione, ustalić granicę tolerancji społeczeństwa na poglądy mniejszościowe, w społeczeństwie nieakceptowalne.
Zebraliśmy doskonały materiał, jak dzisiejsze społeczeństwo reaguje na zdanie innych i co wytycza granice tego zdania. Nie osiągnęlibyśmy tego skutku, gdybyśmy od samego początku to ujawnili. Zamierzamy wykorzystać ten materiał w pracy, poświęconej tematowi granic wolności słowa, którą zamierzamy opublikować. Szczególnie przydatne będą komentarze i wpisy w mediach społecznościowych oraz w prasie. Weźmiemy pod uwagę każdy wpis poświęcony blogowi, każde stanowisko, reakcję. Pochylimy się nad przyczynami tego zjawiska.
Chcemy w tej pracy poruszyć wątek, którego nie przewidzieliśmy, to jest ustalić związek pomiędzy posiadaniem wykształcenia, prezentowaniem liberalnych poglądów na zewnątrz a rzeczywistym brakiem tolerancji. Chcemy dotrzeć do przyczyn. Liczyliśmy się również, z tym, że prezentowanie poglądów niepopularnych wywoła reakcje, prawdę mówiąc reakcja pełna nienawiści nie była brana pod uwagę.
Dwa ostatnie tygodnie były całkiem trudne, mieliśmy do czynienia z ostracyzmem, także naszego własnego środowiska zawodowego. Było jednakże też wiele głosów pozytywnych. Zapewniamy że każde Państwa zdanie będzie dokładnie przeanalizowane, ocenione i wykorzystane. Podkreślamy, że wolność to możliwość wyboru. O publikacji poinformujemy, ale nie przez bloga.
Z poważaniem Marcin Stopa Wojciech Wojciechowski

Zobacz też wideo: Nowe autobusy w Szczecinie. Pierwsza hybryda w naszym mieście