Sprawa wyszła na jaw i trafiła do sądu.
W Zespole Szkół w Lipianach uczy się 630 uczniów, do wyboru mają 40 kół zainteresowań. Niektórzy jednak mają inne pomysły na wolny czas. 15 i 16-latek z Lipian, uczniowie dwóch różnych klas pierwszych gimnazjum w zespole szkół, zabawili się kosztem młodszych kolegów.
Późnym popołudniem, po godzinie 17, na deptaku ciągnącym się wzdłuż murów obronnych w Lipianach, złapali 9-letniego ucznia II klasy i 12-letniego ucznia V klasy szkoły podstawowej, zmusili ich do uprawiania seksu oralnego, co nagrali kamerką w telefonie komórkowym. Doszło do tego w ostatni piątek, 8 maja. Potem swoje "dzieło" pokazywali innym uczniom.
Mają złą opinię
O wszystkim dowiedzieli się nauczyciele. Dyrektor zawiadomił policję. Jest zbulwersowany i załamany.
- Po 32 latach w szkole myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy - mówi Ryszard Podgórski, dyrektor Zespołu Szkół w Lipianach. - Jestem zszokowany i załamany. To, co się stało, jest bulwersujące, ale chciałbym podkreślić, że doszło do tego poza terenem szkoły, po godzinach lekcyjnych. Prowodyr sytuacji, starszy uczeń, był wydalony za wagarowanie, wrócił do naszej szkoły, ale w ogóle nie chodził na lekcje. Obydwaj nagminnie sprawiają kłopoty wychowawcze. Już wcześniej były przeciwko nim kierowane do sądu wnioski za znaczące, jak na ten wiek, wykroczenia. Nie cieszą się dobrą opinią.
Jak ustaliliśmy, sprawcy pochodzą z niepełnych rodzin, w domu także sprawiają problemy.
Dyrektor zapewnia, że od razu zostały przez szkołę powiadomione wszystkie odpowiednie organa, że przeprowadzone zostały rozmowy z rodzicami uczniów, biorących udział w zajściu.
- Musimy zadbać o rodziców obydwu stron, sprawców i poszkodowanych - mówi Ryszard Podgórski. - We wtorek była nadzwyczajna rada pedagogiczna. Zrobimy wszystko, by taka sytuacja się nie powtórzyła.
Przesłuchania w niebieskim pokoju
Sprawę ujawniło dzisiaj Polskie Radio Szczecin. W lipiańskim zespole szkół nie ma już chyba ucznia, który by nie słyszał o nagraniu.
- Ten filmik chodził po całej szkole - opowiada jedna z gimnazjalistek z Lipian. - Nie widziałam go, ale Mariusz W. i Krzysiek J. pokazywali go z telefonu mojej koleżance.
Z uwagi na to, że sprawcy są nieletni, sprawa bezpośrednio z policji trafi do sądu rodzinnego w Stargardzie.
- W związku ze sprawą, zatrzymaliśmy dwóch nastolatków - przyznaje podinsp. Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Ze względu na charakter sprawy nie udzielamy jednak szczegółowych informacji.
Całej sprawy nie ma jeszcze w sądzie. Na razie wydziałowi rodzinnemu i nieletnich Sądu Rejonowego w Stargardzie zostały zlecone przez policję przesłuchania. Dzisiaj, w niebieskim pokoju, przystosowanym do przesłuchań dzieci, przesłuchiwani byli małoletni pokrzywdzeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
