Kontrolna wizyta kuratora sądowego w mieszkaniu 41-laki zakończyła się interwencją policji. Matka sześciotygodniowego chłopca znajdowała się pod wpływem i pozostawiła niemowlę bez opieki.
Decyzję o odebraniu jej dziecka podjęła wizytująca mieszkanie kurator. Niemowę najpierw trafiło na SOR, gdzie stwierdzono infekcję górnych dróg oddechowych, a stamtąd na oddział pediatryczny.
- Nie było żadnych innych zaniedbań - zapewnia Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR-u. - Chłopczykowi wyznaczyliśmy już rodzinę zastępczą. Matka nie interesuje się jego losem. Jeszcze do nas nie przyszła. Sama interwencja miała miejsce w ostatnią niedzielę - dodaje i podkreśla, że rodzina nie była klientem MORP-u.
Kobieta jest też matką 15-latki, która w czasie interwencji przebywała pod opieką u dziadków. Ze względu na ich wiek sąd nie podjął decyzji o umieszczeniu niemowlaka pod ich opieką, lecz zadecydował o wyznaczeniu dla niemowlęcia rodziny zastępczej. 41-lata miała mieć w przeszłości problemy z alkoholem.
Za narażenie życia i zdrowia dziecka kobiecie grozi teraz do 5 lat więzienia.
Pijana matka odwoziła córkę do szkoły. Miała cztery promile alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?