Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć ciosów nożem

mp, 7 kwietnia 2005 r.
Na osiem lat więzienia skazał wczoraj sąd bezdomnego mężczyznę, który zabił śpiącego kolegę. Zadał mu sześć ciosów, po czym sam przyznał się do zbrodni.

- W tej sprawie jest dużo okoliczności łagodzących.To nie była zaplanowana zbrodnia, a raczej impuls - mówił sędzia Grzegorz Kasicki.

Według sądu 60-letni Jan S. zabił swojego znajomego na działce na Wyspie Puckiej w Szczecinie. Wcześniej pili alkohol. Zdzisław Ż spał, gdy dostał ciosy nożem z 25-centymetrowym ostrzem. Po zabójstwie oskarżony położył się spać. Kilka godzin potem powiedział znajomym, że zabił człowieka. Tragedia wydarzyła się w lipcu ub.r.

- W życiu tego człowieka zdarzył się fatalny moment. Wcześniej nie miał konfliktów z prawem. Bezdomność, uzależnienie od alkoholu spowodowały, że w pewnym momencie nie wytrzymał - mówił sędzia. - Ze względu na wiek, ten wyrok może oznaczać dla niego dożywocie.

Jan S. ma podjąć leczenie odwykowe. Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński