Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć bramek Mikołaja Lebedyńskiego, Arkonia Szczecin wciąż znajduje się na fali

mh
Rezerwy Pogoni rozgromiły Sokoła Pyrzyce 11:0. Wciąż świetnie spisuje się szczecińska Arkonia, która wygrała trzecie spotkanie z rzędu i pnie się w górę tabeli.

Gdy swoje spotkanie rozgrywają rezerwy portowców, wszyscy zastanawiają się nie nad tym, czy wygrają, tylko ile bramek zdobędą. W tej kolejce strzelili ich aż 11 Sokołowi Pyrzyce. Pobili tym samym swój rekord z pierwszego meczu z Orłem Trzcińsko - Zdrój. Najskuteczniejszy w tym spotkaniu był Mikołaj Lebedyński, który strzelił aż sześć bramek.

- Tylu bramek nie strzela się codziennie - mówił Lebedyński. - Już w piątek wiedziałem, że nie ma mnie w meczowej osiemnastce na mecz z Wartą, ale mam nadzieję, że ten występ w rezerwach przybliży mnie do pierwszego składu.
Kolejny dobry występ mają za sobą piłkarze Arkonii Szczecin. Podopieczni Tomasza Brzozowskiego wygrali trzecie spotkanie z rzędu i dzięki temu awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Świetnie w tym spotkaniu spisał się Jarosław Filiks, który zdobył obydwie bramki dla szczecinian.

Na zwycięską ścieżkę wróciła Zorza Dobrzany, która pewnie pokonała Orła Trzcińsko - Zdrój. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Tomasz Piotrowski i to głównie dzięki jego dobrej postawie podopieczni Piotra Rabe zdobyli komplet punktów.

Po znakomitym występie w środku tygodnia w zaległym meczu z Polonia Płoty, Stal podzieliła się punktami z Kłosem Pełczyce. Szczecinianom punkt zapewnił dopiero pod koniec spotkania Usowicz, który zaledwie dwie minuty wcześniej wszedł na boisko.

Po raz pierwszy od czterech spotkań komplet punktów zdobyła Stal Lipiany. Bohaterem meczu z Osadnikiem Myślibórz został Grzegorz Gicewicz, który strzelił hat-tricka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński