Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szeroki skład Pogoni Szczecin

Maurycy Brzykcy
Ławka rezerwowych Pogoni Szczecin pęka w szwach. Zawodnicy mocno walczą o to, by podczas pierwszego meczu w I lidze znaleźć się chociaż na niej.
Ławka rezerwowych Pogoni Szczecin pęka w szwach. Zawodnicy mocno walczą o to, by podczas pierwszego meczu w I lidze znaleźć się chociaż na niej. Fot. Andrzej Szkocki
W składzie Pogoni Szczecin jest obecnie tylu zawodników, że trener Piotr Mandrysz może się spokojnie pokusić o wystawienie dwóch jedenastek.

Nasza jedenastka

Nasza jedenastka

Nasz typ pierwszej jedenastki na mecz z GKS Katowice: Janukiewicz - Nowak, Mysiak, Hrymowicz, Woźniak - Rogalski, Parzy, Koman, Pietruszka - Moskalewicz, Dziuba.

Jako, że do startu ligi pozostał niewiele ponad tydzień, postanowiliśmy pokusić się o wytypowanie tych zawodników, którzy według nas są najbliżej podstawowego składu. Zaczynamy od bramkarzy. Zarówno Krzysztof Pyskaty, jak i Radosław Janukiewicz, mają podobne szanse na pozycję pierwszego bramkarza. W sparingach grają sprawiedliwie po 45 minut. Nam wydaje się, że trener Mandrysz postawi na Janukiewicza. Po pierwsze bronił ostatnio na pierwszoligowym froncie (GKP Gorzów), przy drugiej lidze Pyskatego w Rakowie Częstochowa, a poza tym jest od swojego konkurenta o 10 lat młodszy.

Duże zmiany nastąpią również w obronie. Prawa strona to walka pomiędzy przesuniętym ze środka Marcinem Nowakiem a Kadim Kazadim-Leonowiczem. Ten pierwszy to jeden z ulubieńców Mandrysza i raczej to on wygra rywalizację z dynamicznym Kadim, który ostatnio narzeka na drobne urazy. Na lewej obronie postawimy na Marcina Woźniaka. To jeden z ulubieńców publiczności. Gracz bramkostrzelny, ale z dość gorącą głową. Z kolei do środka defensywy kandyduje aż czterech graczy. Marcin Dymek ma najmniejsze szanse na grę. Wysoki Krzysztof Hrymowicz wydaje się być najbliżej pierwszej jedenastki. Maciej Mysiak i Krzysztof Wróbel powalczą o miano jego partnera. Więcej szans dajemy Mysiakowi, który może grać również na pozycji defensywnego pomocnika.

W pomocy pewniakiem jest dwójka środkowych pomocników. Tomasz Parzy i Piotr Koman zgrali się już w drugiej lidze i teraz wystarczy to przełożyć na pierwszą. Lewa flanka to pole do popisu dla Piotra Petasza i Przemysława Pietruszki. Ten pierwszy to jeden z lepszych transferów trenera Mandrysza w poprzednim sezonie. Strzelił sporo bramek, a poza tym jest stałym wykonawcą rzutów rożnych i wolnych, z których potrafi zaskoczyć każdego bramkarza. Problem w tym, że jest kontuzjowany. Pietruszka potrafi zagrać napastnikowi "na nos". Dobrze rozumie się również z Piotrem Dziubą i niewykluczone, że to przeważy szalę na jego korzyść. Na prawej pomocy w sparingach gra głównie Maksymilian Rogalski. Wydaje się być lepszy od dwójki naszych juniorów: Daniela Wólkiewicza i Tomasza Rydzaka.

Do trójki zawodników, jaka została nam w ataku po II lidze, doszło trzech graczy. Olgierd Moskalewicz jest pewniakiem do pierwszego składu. Z racji leczonych kontuzji przez Marka Kowala i Macieja Ropiejkę, na razie nie będą oni brani pod uwagę przy ustalaniu składu na pierwsze kolejki. Mikołaj Lebedyński, mimo dużego talentu, miejsca w pierwszej jedenastce chyba jeszcze nie wywalczy. Pozostaje więc dwójka Dziuba - Piotr Prędota. Obaj mają bardzo duży instynkt strzelecki. Przewagą tego drugiego jest fakt, że w sparingach pokazał już, że potrafi strzelać gole. Zobaczymy, czy przekona tym do siebie szkoleniowca Pogoni. My jednak stawiamy na Dziubę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński