Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef "S" do radnych i prezydenta Szczecina: martwimy się, aby nie doszło do niekontrolowanych zachowań

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Dziś protest pod urzędem miasta w Szczecinie w sprawie podwyżek dla pracowników
Dziś protest pod urzędem miasta w Szczecinie w sprawie podwyżek dla pracowników
Dziś przed szczecińskim magistratem ma się odbyć protest w sprawie podwyżek dla pracowników jednostek samorządowych finansowanych z budżetu Szczecina. Ok. 2,5 tysiąca z nich zarabia najniższą krajową, czyli niespełna 3 tys. zł brutto.

Protest w dniu dzisiejszym nie jest przypadkowy. O godz. 10 rozpoczęła się sesja rady miasta. W ostatniej chwili zdecydowano, że będzie miała charakter zdalny. Według urzędników powodem jest pandemia kornawirusa. Z tego powodu w obradach nie bierze udziału pięciu radnych.

To, że protest mimo zdalnej sesji się odbędzie, potwierdził dziś Mieczysław Jurek, szef zachodniopomorskiej Solidarności. Na początku sesji miał krótkie wystąpienie.

- Martwimy się, aby nie doszło do zachowań niekontrolowanych. Tak jak w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie, gdy do pracy nie przyszła połowa pracowników - mówił.

W konferencji prasowej wzięli udział: przewodniczący Mieczysław Jurek, Mariola Stąsiek (Żłobki Miejskie), Przemysław Mazur (Straż Miejska) i Sławomir Sardyko (Komunikacja Miejska).

"Solidarność" domaga się podwyżek płac w zakładach należącyc...

Przypomniał historię negocjacji płacowych z magistratem. Solidarność proponowała na początku 1000 zł brutto na jeden etat. Sekretarz miasta odpowiedział propozycją 200 zł brutto. Po tygodniu strony się ponownie spotkały. Sekretarz zaproponował350 zł brutto rozłożone na dwa lata.

- I usłyszeliśmy, że w trzecim roku żadnych podwyżek już nie będzie. Nie mogliśmy się na takie rozwiązanie zgodzić. Dlatego negocjacje są zawieszone - mówił Jurek.

Według obliczeń "S" aby pracownicy odczuli realną podwyżkę po uwzględnieniu inflacji i innych kosztów, powinni dostać co najmniej 520 zł brutto. To kosztowałoby budżet dodatkowe prawie 8 mln zł.

- Około 2,5 tysiąca pracowników jest na poziomie najniższej krajowej , takiej sytuacji nigdy nie było. To prawie połowa pracowników tych jednostek. Nie zgadzamy się, aby dalej spłaszczać płace. Dziś będziemy protestować przeciwko takiej polityce, bo nie możemy sobie pozwolić, że za chwilę większość pracowników sfery budżetowej, że będzie zarabiać najniższą krajową. Nie wdajemy się w dyskusję polityczną. Chcemy, aby w Szczecinie jak dawniej, pracownicy sfery budżetowej zarabiali więcej niż w urzędzie marszałkowskim, czy wojewódzkim. Prezydent mówił, że rozumie racje pracowników i jest mu przykro, ale miasta nie stać na takie wydatek. Trudno to komentować, ale jeszcze możemy rozmawiać - apelował Jurek.

Protest ma się rozpocząć o godz. 14.30 przed magistratem przy ul. Armii Krajowej 1.

ZOBACZ TEŻ:

Zdjęcia ze strajku 15.11

Pracownicy socjalni w Szczecinie zaostrzyli protest. Prawie ...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński