Szczecinianie mają już za sobą kilka występów w turniejach towarzyskich. Nie zachwycali, ale też przede wszystkim była to okazja do pracy nad siłą i elementami taktycznymi. Drużyna na pewno w nowych rozgrywkach będzie starała się potwierdzić przynależność do ligowej czołówki. O podium nikt nie myśli – nie te pieniądze, nie ten skład.
Dziś Portowcy zagrają towarzysko z Wybrzeżem Gdańsk w Koszalinie. Zespoły z elity sprawdzą formę na neutralnym terenie. Co ciekawe – Pogoń pojedzie z jednym bramkarzem – Mateuszem Gawrysiem. Anton Terekhov wyjechał na Ukrainę załatwić sprawy wizowe i rodzinne. Wróci za kilka dni. Poza zespołem jest też doświadczony skrzydłowy Wojciech Jedziniak, który ma problemy zdrowotne.
Do drużyny powrócił za to filar defensywy Adam Wąsowski. Kołowy jesienią odniósł kontuzję kolana i konieczna była żmudna rehabilitacja.
- Z Adamem trzeba uważać. Na tyle dobrze się czuł, że za szybko chciał grać i musiał dwa tygodnie odpoczywać. Sztab trenerski dozuje mu wysiłek i minuty na parkiecie – mówi Marek Kaczyński, rzecznik prasowy Sandra Spa Pogoni. – Cieszy nas to, że przez cały okres przygotowawczy nie było złamanego paznokcia. To głównie wynika z dbałości o przygotowanie fizyczne trenera Sławka Fogtmana.
W poniedziałek cała drużyna Pogoni przeszła obowiązkowe testy na koronawirusa. To wymóg ligowy. Do końca tygodnia takie testy mają przejść wszystkie zespoły.
Pierwszy mecz ligowy – 5 września. Na inaugurację Pogoń ma podejmować Wisłę Płock.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?