Pogoń Szczecin - Gwardia Opole 33:30 (18:20)
Pogoń: Morawski, Tatar - Gierak 8, Kniaziew 7, Krysiak 6, Walczak 4, Jedziniak 4, Bruna 2, Biernacki 1, Grzegorek 1, Traszczka, Fedeńczak, Statkiewicz.
Gdyby Pogoń przegrała to spotkanie, to na pewno zakończyłaby sezon na 10 miejscu. A to oznacza grę w barażu z zespołem I ligi. Portowcy nadal mają szansę tego uniknąć, ale muszą pokonać w ostatnich dwóch meczach Śląsk Wrocław i Stal Mielec oraz liczyć na potknięcie Gwardii w spotkaniach z tymi rywalami. Stal ze Śląskiem wygrała w sobotę 27:20, ale obie ekipy są już pewne zajęcia odpowiednio 11. i 12. miejsca.
Niedzielny mecz był zacięty, z przewagą Gwardii przed przerwą. Goście prowadzili już nawet 12:16. Pierwszy remis bramkowy odnotowano w 32. minucie. Chwilę później z gradacji kar z boiska wyleciał Kirył Kniaziew, białoruski rozgrywający Pogoni, który do tego momentu zdobył aż siedem bramek.
W zdobywaniu bramek godnie zastąpił go Dawid Krysiak i Portowcy w ostatnim kwadransie nadawali ton wydarzeniom na boisku. W nerwowej końcówce nie tylko utrzymali prowadzenie, ale też powiększyli je do trzech bramek.
W następną sobotę Pogoń gra we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?