Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści Pogoni przegrali już piąty mecz w tym sezonie

(paz)
Trener Wojciech Zydroń nie może być zadowolony z gry swojego zespołu w Głogowie.
Trener Wojciech Zydroń nie może być zadowolony z gry swojego zespołu w Głogowie. Andrzej Szkocki
Sandra Spa Pogoń Szczecin przegrała na wyjeździe z Chrobrym Głogów 24:29 w 7. kolejce Superligi piłkarzy ręcznych.

Chrobry Głogów - Pogoń Szczecin 29:24 (12:11)
Pogoń: Tatar, Matkowski - Krupa 8, Kniazeu 5, Krysiak 3, Jedziniak 2, Konitz 2, Zydroń 1, Wąsowski 1, Fedeńczak 1, Bruna 1, Grzegorek, Garbacewicz.

Bartosz Konitz wrócił do gry po dziewięciu miesiącach przerwy. W 33. minucie groźnie upadł na operowany w marcu bark, serca kibiców Pogoni zadrżały, ale "Oranje" nic się nie stało.

Konitz nie uchronił jednak zespołu od przegranej. Portowcy popełniali za dużo błędów w ofensywie. Rozczarował zwłaszcza Michal Bruna, który pudłował i podawał niecelnie. Kontakt na 3-4 bramki straty udawało się gościom utrzymać dzięki czterem rzutom karnym zatrzymanym przez Edina Tatara (trzy zmarnował Arkadiusz Miszka).

Portowcy przez cały mecz nie prowadzili ani razu, a ostatni remis był w 31.minucie. W 49. minucie Pogoń straciła obrotowego Adama Wąsowskiego (trzecia dwuminutowa kara). W końcówce Portowcy już tylko walczyli żeby nie przegrać bardzo wysoko.

Szansa na rehabilitację w środę w zaległym meczu w Lubinie z Zagłębiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński