Dla trenera Rykaczewskiego i jego podopiecznych najbliższe miesiące mają być ukoronowaniem kliku lat pracy. Z od niedawna pełnoletnimi zawodnikami szkoleniowiec Kusego pracuje odkąd stawiali pierwsze kroki na parkiecie. W kategorii dzieci zajął z nimi piąte miejsce w kraju, w młodzikach drugie, w juniorach młodszych trzecie.
- Zgadza się, brakuje nam tylko jednego medalu, tego z najcenniejszego kruszcu. To jednak jest sport, równie dobrze możemy zostać z niczym - przypomina Rykaczewski.
Droga do wymarzonego krążka wiedzie przez serię turniejów organizowanych w całej Polsce. Kusy w ten weekend będzie organizatorem jednego z ośmiu na etapie ćwierćfinałów. Z każdego po dwa najlepsze zespołu awansują do półfinałów. Najlepsza drużyna w rywalizacji w Szczecinie będzie gospodarzem jednego z turniejów o finał, a w nim znajdzie się już tylko osiem zespołów.
Kusy zaczyna zmagania dzisiejszym meczem z Sokołem Gdańsk (godz. 17), w sobotę zagra z AZS AWF Warszawa (godz. 12.30), w niedzielę z Nielbą Wągrowiec (godz.11.30). To właśnie ten ostatni rywal wydaje się być, obok gospodarzy, faworytem do awansu.
- Nielba awansowała z pierwszego miejsca z eliminacji w bardzo silnej przecież Wielkopolsce. To ograny zespół, ale znamy swoją wartość, interesuje nas tylko zwycięstwo - podkreśla trener Kusego.
Sukcesy zawodników z rocznika 95 zostały już zauważone przez szkoleniowców innych zespołów w regionie. Kilku pracuje na treningach z seniorami z Gaz-System Pogoni Szczecin, aktualnie trzeciego zespołu Superligi, czterech graczy regularnie występuje w drugoligowym Energetyku Gryfino, jeden trafił do SMS Gdańsk.
Świetlaną przyszłość wróży się wielu, ale już teraz w seniorskim handballu imponuje formą zwłaszcza Dariusz Zając. Jesienią trafił wraz z grupą kolegów do Energetyka. Z miejsca stał się czołową postacią gryfińskiego zespołu. W 11 rozegranych meczach zdobył dotąd aż 77 bramek (najwięcej w zespole).
- Darek gra na środku rozegrania, ale nie grzeszy wzrostem (178 cm - przyp.red.). Na tej pozycji zwykle grają dobrze zbudowane chłopy, ale on nadrabia braki szybkością, sprytem i zwinnością. To on prowadzi naszą grę, jest płucami drużyny. Jednak w dorosłej piłce najpewniej trafi na skrzydło, bo na środku będzie ciężko mu się przebić - ocenia trener Rykaczewski.
Wspomniana superligowa Pogoń dotąd nie korzystała z wychowanków Kusego. Owszem, zapraszano młodych zawodników na pojedyncze treningi, ale dopiero chłopcy z rocznika 95 zrobili spore wrażenia na sztabie szkoleniowym Gazowników.
- W listopadzie rozegraliśmy sparing z pierwszym zespołem Pogoni. Brakowało w nim bodajże trzech graczy, który wyjechali na kadrę. I z takim rywalem przegraliśmy wprawdzie 31:53, ale moi chłopcy wypadli w tym meczu bardzo korzystnie. Nie było niespodzianki, ustępowali pod względem fizycznym, ale nadrabiali zwinnością - twierdzi szkoleniowiec Kusego.
Kadra Kusego Szczecin
Dariusz Zając, Maciej Jezierski, Marek Jezierski, Michał Statkiewicz, Mateusz Kowalski, Paweł Matusewicz, Paweł Łakomy, Przemysław Długołęcki, Tomasz Grzegorek, Alex Tylewski, Adam Myśliwy, Hubert Dzierbun, Maciej Bałdyga, Krzysztof Nowicki.
Terminarz rozgrywek grupy F ćwierćfinałów MP
Piątek
godz. 15.00 AZS AWF Warszawa - Nielba Wągrowiec
godz. 17.00 Kusy Szczecin - Sokół Gdańsk
Sobota
godz.10.30 Sokół Gdańsk - Nielba Wągrowiec
godz. 12.30 Kusy Szczecin - AZS AWF Warszawa
Niedziela
godz. 9.30 AZS AWF Warszawa - Sokół Gdańsk
godz. 11.30 Kusy Szczecin - Nielba Wągrowiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?