Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecińskie taksówki nie są wyposażone w foteliki dla dzieci

Fot. Adam Słomski
- Dlaczego Szczecin w ogóle nie dba o dzieci? W żłobkach czterech chętnych na jedno miejsce, niskopodłogowych tramwajów nie ma, a w taksówkachbrak fotelików - mówi pani Sylwia Duszyńska ze Szczecina.
- Dlaczego Szczecin w ogóle nie dba o dzieci? W żłobkach czterech chętnych na jedno miejsce, niskopodłogowych tramwajów nie ma, a w taksówkachbrak fotelików - mówi pani Sylwia Duszyńska ze Szczecina. Fot. Adam Słomski
Szczecinianie alarmują, że kurs z dzieckiem to wielki problem. - Obdzwoniłam chyba dziesięć korporacji i w żadnej nie mieli odpowiedniego fotelika. Mówili za to, że dziecko może jechać na kolanach - skarży się Czytelniczka.

Dziecko zginęło w taksówce

Dziecko zginęło w taksówce

25 listopada 2002 roku w Szczecinie doszło do tragicznego wypadku. Kierujący taksówką wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z podporządkowanej ulicy Wawrzyniaka w al. Wojska Polskiego. Wy wypadku rannych zostało pięć osób w tym dziecko. Siła zderzenia dwóch samochodów była tak wielka, że z tylnego fotela taksówki wyleciała przez przednią szybę 6-letnia dziewczynka. Dziecka nie udało się uratować. Policja nie miała wątpliwości, że dziecko mogłoby przeżyć, gdyby w taksówce zamontowany był fotelik. Wtedy dziecko nie wypadłoby przez szybę i nie zostałoby przygniecione przez samochód.

Do naszej redakcji zgłosiła się pani Sylwia Duszyńska, która jest oburzona faktem braku taksówek posiadających ochronne foteliki dla dzieci.

- Ostatnio chciałam wrócić od rodziców taksówką z moją dwuletnią córeczką - opowiada Czytelniczka. - Obdzwoniłam w Szczecinie chyba dziesięć korporacji i w żadnej nie mieli fotelika dla mojego dziecka. Najbardziej oburzające jest to, że dyspozytorki proponowały kurs bez fotelika i twierdziły, że dziecku nic się nie stanie. Dodatkowo poinformowana zostałam o tym, że foteliki nie są wymagane przez prawo. W Gdańsku, gdzie ostatnio byłam, w ogóle nie ma tego problemu. Taksówek z fotelikami jest pełno. Wstydzę się za Szczecin.

Po sygnale przekazanym przez panią Sylwię nasi reporterzy postanowili sprawdzić jak rzeczywiście wygląda sytuacja z fotelikami w szczecińskich taksówkach.

W City Taxi usłyszeliśmy, że z fotelikami dla małych dzieci jest problem. Jak tłumaczyła dyspozytorka, nie wszyscy kierowcy wożą takowe. Problemem jest zamówienie kursu, ponieważ kierowcy we własnym zakresie powinny zaopatrzyć pojazdy w siedziska i fotele.

W Express Taxi poinformowano nas dosadnie, że nie ma możliwości zamówienia kursu z
fotelikiem, ponieważ takowych nie posiadają.

W Granadzie usłyszeliśmy, że w taksówkach foteliki nie obowiązują, zaś dziecko można wziąć na kolana.

W Maxi Taxi stwierdzili, że fotelików nie posiadają i nie wiedzą kiedy ewentualnie będą je mieli. Tutaj przeproszono nas i skierowano do innej korporacji.

Mercedes Taxi posiada tylko siedziska dla większych dzieci. Tutaj dyspozytorka stwierdziła, że około trzyletnie dziecko spokojnie mogłoby jechać na nim.

W Gold Taxi fotelików również nie mają i nie są w stanie powiedzieć kiedy będą. Tutaj również powiedziano nam, że kurs mógłby odbyć się z dzieckiem na kolanach.

W Taxi 4 You usłyszeliśmy, że kierowcy nie mają fotelików, ponieważ musieliby mieć co najmniej kilka rodzajów: od małego do dużego. Dyspozytorka stwierdziła, że przynajmniej trzy foteliki byłyby potrzebne dla noworodka, dziecka do lat siedmiu i powyżej.

Na szczęście okazało się, że przedstawiciele Euro Taxi posiadają niemalże 20 fotelików
specjalistycznych i ponad 60 siedzisk.

- U nas nie ma problemu z zamówieniem taksówki wyposażonej w fotelik - relacjonuje Stanisław Król, wiceprezes spółki Euro Taxi w Szczecinie. - Najważniejsze jest bezpieczeństwo naszych pasażerów, w szczególności tych młodych. Zwłaszcza zimą, kiedy na drogach jest ślisko i niebezpiecznie. Wtedy nasi kierowcy starają się za wszelką cenę unikać niebezpiecznych manewrów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński