Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczeciński "Unabomber", który ukrył bombę na strychu kamienicy przy ul. Piotra Skargi zatrzymany!

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Mężczyźnie grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Mężczyźnie grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sebastian Wołosz
Ma to związek ze znalezieniem 15 października tajemniczego pakunku na strychu kamienicy przy ulicy Piotr Skargi w Szczecinie. Paczka była urządzeniem wybuchowym, a niebezpieczeństwo było realne.

- Sąd przychylił się do wniosku prokuratora o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego mężczyzny na okres 2 miesięcy - potwierdza Alicja Macugowska-Kyszka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Prokuratura nie potwierdza, czy to mieszkaniec kamienicy, gdzie znaleziono ładunek wybuchowy. Wiadomo, że jest oskarżony o sprowadzenie niebezpieczeństwa zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz posiadanie broni bez zezwolenia. Mężczyźnie grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Śledczy nie podali motywów jego działania. Oskarżony nie przyznał się do winy.

- Urządzenie wybuchowe zostanie zneutralizowane w obecności biegłego - dodaje prokurator Alicja Macugowska-Kyszka.

Biegły oceni również jakie zniszczenia mógłby spowodować ładunek - gdyby wybuchł - na strychu kamienicy.

Nasza redakcja dotarła do zdjęć urządzenia, które znaleziono na strychu. Poprosiliśmy o komentarz byłego policjanta, żeby ocenił, co znaleziono.

- Ze zdjęć trudno określić jaka ciecz znajduje się w butelkach. Proszę zwrócić uwagę, że zegar przypomina minutnik do gotowania - nie jest to nowoczesne rozwiązanie. Dziś przestępcy mogą odpalić ładunek na odległość z pomocą telefonu komórkowego - mówi Maciej Karczyński, były antyterrorysta. - Biorąc pod uwagę miejsce znalezienia mógł to być raczej magazyn przestępcy niż ładunek pozostawiony, żeby wywołać pożar kamienicy. Żeby wywołać pożar nie trzeba konstruować bomby. Pozostaje pytanie kto, kiedy i dlaczego skonstruował bombę?

Przypomnijmy, że do odkrycia doszło 15 października w czasie prac remontowych. Na czas akcji policyjnych pirotechników zamknięto ulicę. Strażacy ewakuowali z trzech klatek schodowych kilkadziesiąt osób, które dopiero po kilku godzinach mogły wrócić do mieszkań.

PISALIŚMY O TYM TUTAJ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński