Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczeciński Rower Miejski. Rowerzyści mają wątpliwości

Marek Jaszczyński
Wątpliwości cyklistów budzi m.in. to, w jakiej formule ma być prowadzony system Szczecińskiego Roweru Miejskiego.
Wątpliwości cyklistów budzi m.in. to, w jakiej formule ma być prowadzony system Szczecińskiego Roweru Miejskiego. archiwum
Kilkadziesiąt osób dyskutowało nad Szczecińskim Rowerem Miejskim. W styczniu może być ogłoszony przetarg na jego uruchomienie, a latem odbędzie się pierwsza przejażdżka. Wątpliwości jednak są.

- Konsultacje są dosyć późno, a czas na zgłaszanie uwag jest tylko do końca roku - mówi Wanda Nowotarska, prezes stowarzyszenia Rowerowy Szczecin.

Wątpliwości cyklistów budzi m.in. to, w jakiej formule ma być prowadzony system. Firma, która wygra przetarg po roku czasu ma przekazać system miejskiej spółce Nieruchomości i Opłaty Lokalne. Czy spółka ma potencjał do takiego przedsięwzięcia? Nie zajmuje się branżą rowerową. Wbrew pozorom, z prowadzeniem SRM wiążą się poważne sprawy, np. obsługiwanie call center w obcych językach i serwisowanie rowerów.

Zaletą przejęcia zarządzania SRM przez miejską spółkę jest to, że system byłby tańszy w eksploatacji. Ile by to kosztowało? Gdyby zlecić kompleksową obsługę firmie zewnętrznej, to w ciągu czterech sezonów koszt prowadzenia wyniósłby około pięciu milionów złotych.

- Przy trybie przejęcia obowiązków i eksploatacji przez NiOL, to początkowy koszt mieściłby się w granicach około trzech milionów złotych. Potem spółka przejęłaby zadanie na siebie i sądzę, że po niższych kosztach - mówi Andrzej Gajda, prezes NiOL. - Jesteśmy w stanie wykorzystać doświadczenie załogi w prowadzeniu systemu o podobnym charakterze. Chodzi mi o opłaty za parkowanie. W 2007 roku, kiedy ruszała Strefa Płatnego Parkowania, przez jakiś czas za jej prowadzenie odpowiadała zewnętrzna firma, a później miasto przejęło obowiązki.

Cykliści widzą szansę w tym, że SRM da impuls do rozwoju infrastruktury dla cyklistów.
- Często słyszmy od urzędników, że nie ma po co budować dróg dla rowerzystów, bo nikt tędy nie jeździ. A nie jest tak do końca. Mamy nadzieje, że w przyszłym roku ruszą inwestycje rowerowe - dodaje prezes Nowotarska.

Może się też zdarzyć, że nie znajdą się oferenci, a powstanie SRM będzie przesunięte.

Rower miejski w pigułce
Dla Szczecina optymalna jest liczba 33 stacji na lewobrzeżu z użyciem 338 rowerów. Przewiduje się uruchomienie ośmiu stacji na prawobrzeżu, ale nie w pierwszym etapie. Pojawił się także pomysł zainteresowania systemem roweru miejskiego galerie handlowe, sklepy, uczelnie. One miałyby pomóc w uruchomieniu stacji sponsorskich. Wiadomo, że rower miejski nie generuje zysków. Tego typu działalność jest zwykle dofinansowywana z budżetu miast, które je prowadzą.
Uwagi i propozycje dotyczące funkcjonowania systemu można składać za pomocą formularza na stronie www. niol.szczecin.pl w zakładce "szczeciński rower miejski". Wypełniony formularz należy przesłać na adres mailowy [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński