Para ze Szczecina (nie tylko na scenie, ale również w życiu) oczarowała jury własną wersją "Kiedy mnie już nie będzie" Seweryna Krajewskiego. Duet otrzymał cztery oceny na tak od jurorów i najwięcej pochwał od widzów programu komentujących na facebookowym profilu.
- Nie spodziewaliśmy się, że zajdziemy aż do finału – mówi Maciej Kazuba. - Przyznam szczerze, że o udziale w półfinale myśleliśmy, ale na tym kończyła się nasza wizja programu. A tu takie zaskoczenie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, tym bardziej, że konkurencja była bardzo mocna i sądziliśmy, że taka kameralna forma muzyki, jaką my prezentujemy, zostanie przyćmiona przez inne zespoły.
Szczeciński zespół Jackpot w finale wystąpi obok Conrado Yanez, 55-letniego Filipińczyka od lat mieszkającego w Polsce. Kolejnych półfinalistów poznamy w przyszłym tygodniu.
Wielki finał 10 edycji Must be the music - Tylko muzyka odbędzie się w niedzielę 22 listopada. Szczecinianie nie wiedzą jeszcze, co zaprezentują podczas finałowego wieczoru.
- Myślę, że do końca tygodnia podejmiemy decyzję, bo póki co nie wiemy jeszcze, ile i jakie utwory mamy przygotować. Być może będą to piosenki, które już śpiewaliśmy.
Ponownie w 10 edycji programu udział wziął jeszcze jeden zespół ze Szczecina – Bubliczki. Nie udało im się dostać do finału w niedzielnych zmaganiach, ale cały czas mogą walczyć o Dziką Kartę, którą przyznają widzowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
