Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecińscy wioślarze rozpoczynają sezon

(paz)
Konrad Wasielewski po zakończeniu poprzedniego sezonu przeszedł drobny zabieg chirurgiczny i dopiero w styczniu rozpoczął przygotowania.
Konrad Wasielewski po zakończeniu poprzedniego sezonu przeszedł drobny zabieg chirurgiczny i dopiero w styczniu rozpoczął przygotowania. Andrzej Szkocki
Zawodnicy AZS Szczecin w ten weekend wystąpią w Centralnych Kwalifikacyjnych Regatach Otwarcia Sezonu w Poznaniu. W pierwszym ważnym starcie w tym roku najbardziej liczymy na sześciu reprezentantów Polski ze Szczecina.

W ubiegłym roku AZS miał sześciu zawodników w polskiej kadrze: Piotr Licznerski i Konrad Wasielewski pływali w czwórce podwójnej, Paweł Cięszkowski i Tomasz Zagórski w czwórce bez sternika wagi lekkiej, a młodzieżowcy Kacper Białkowski i Konrad Kuchta w ósemce. Dwaj pierwsi zdobyli ze swoją osadą srebrny medal mistrzostw Europy w Sevilli, ale na mistrzostwach świata w koreańskim Chungju ich czwórka zajęła dopiero 15. miejsce. Szczeciński duet z ósemki przywiózł z Linzu brązowy medal młodzieżowych mistrzostw świata. Cięszkowski i Zagórski obiecująco wypadli na obu dużych seniorskich imprezach.

W jakich osadach będą pływać w tym roku? To okaże się po występie w Poznaniu. Nawet srebrna czwórka z Sevilli nie może być pewna, że w tym sezonie popłynie w tym samym składzie.

Wasielewski po zakończeniu poprzedniego sezonu przeszedł drobny zabieg chirurgiczny i dopiero w styczniu rozpoczął przygotowania. Pozostali Akademicy przygotowywali się już od grudnia. Wioślarze przebywali na dwóch obozach w Szklarskiej Porębie. O ile przed rokiem zima przeszkodziła im w szybkim powrocie do wody, tak w tym zaburzyła nieco cykl treningów w górach.

- W grudniu było jeszcze na tyle dużo śniegu, że mogliśmy pojeździć na nartach. W lutym było dużo gorzej. Przyzwoite warunki mieliśmy dopiero na wysoko położonej Hali Szrenickiej. Kondziu tak mocno biegał, że aż połamał narty - śmieje się Piotr Kula, trener AZS.

Piotr Licznerski pracuje z Markiem Kolbowiczem. Tuż przed świętami utytułowany wioślarz zabrał swojego podopiecznego na indywidualny obóz przygotowawczy. W najbliższych miesiącach przekonamy się, jak cenne okazały się rady mistrza olimpijskiego z Pekinu. Na Prima Aprillis Adam Korol (członek osady Dominatorów) rozpuścił plotkę, że obaj wracają do czynnego uprawiania wioślarstwa. To oczywiście był żart, ale "Kolba" nie rozstał się do końca z wiosłami, teraz pracuje jako trener.

W sobotę i w niedzielę szczecińscy wioślarze zaprezentują się przed szkoleniowcami reprezentacji seniorskich i młodzieżowych. To oni zadecydują o ostatecznym kształcie poszczególnych osad reprezentacyjnych. W tym roku do mocnej grupy seniorów dołączyło kilku utalentowanych medalistów ubiegłorocznych mistrzostw świata juniorów. Selekcjonerzy będą mieli więc w czym wybierać.

W najbliższym sezonie wszystkie najważniejsze imprezy odbędą się w Europie, na dodatek nie tak daleko od Polski i Szczecina. Mistrzostwa świata seniorów zaplanowano na ostatni tydzień sierpnia w Amsterdamie. Juniorzy o krążki na światowym czempionacie powalczą w Hamburgu (6-10 sierpnia), młodzieżowcy zaś we włoskim Varese (23-27 lipca). Już za miesiąc pierwsze ważne starty: ME juniorów 24-25 maja w belgijskim Hazewinkel, ME seniorów 30 maja-1 czerwca w Belgradzie. MP zaplanowano tydzień później w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński