Dziś ruszył jego inny proces. Prokuratura oskarża go o pomocnictwo w zabójstwie do którego doszło 21 lat temu w poznańskiej agencji towarzyskiej. "Oczko" i jego dawny kompan "Duduś" mieli ukrywać zabójców, dać im broń i samochód.
Obaj nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
Na kolejnych rozprawach (następna w przyszłym tygodniu ) sąd zacznie przesłuchiwać świadków, m.in., dawnych kompanów "Oczki" z gangu, w tym Rafała Ch., ps. Czarny, który wtedy poszedł na współpracę z prokuraturą i opowiedział co "Oczko" i jego ludzie wyprawiali w latach 90.
Dziś sąd zdecydował, że Marka M. zbadają lekarze, aby ustalić jego stan zdrowia i możliwość uczestniczenia w rozprawach. "Oczko" ma uraz lewej ręki (trzymał ją dziś na temblaku). Przez całą rozprawę wykręcał twarz z bólu i trzymał się za ramiona.
Jeden z zabójców, którym oskarżeni mieli pomagać został już skazany na 25 lat więzienia. "Oczce" i "Dudusiowi" też grozi teraz 25 lat więzienia.
Sprawa dotyczy gangsterskiej egzekucji w poznańskim barze El Chico. Oskarżeni mieli pomóc w zabójstwie, które zlecił inny bandyta, w ten sposób, że mieli skontaktować się z zabójcami.
Zlecenie przyjęło trzech mężczyzn mówiących po rosyjsku. Zabili jednego ochroniarza, a drugiego ranili. Używali broni palnej i noży. Zostawili swoje odciski na paczce papierosów. Podobno poszło o narkotyki. Przez wiele lat zbrodnia była niewyjaśniona.
Czytaj również:
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?