Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek. "Księżna Jadwiga" w remoncie

włod
25-metrowy i ważący 31 ton statek "Księżna Jadwiga", zwodowany w 1967 roku, zakupiony został w Bawarii w 2007 roku. Pływał tam z pasażerami po jeziorze Chiemsee. Kosztował 93 tys. euro. Pieniądze na jego zakup wyłożył szczecinecki magistrat.
25-metrowy i ważący 31 ton statek "Księżna Jadwiga", zwodowany w 1967 roku, zakupiony został w Bawarii w 2007 roku. Pływał tam z pasażerami po jeziorze Chiemsee. Kosztował 93 tys. euro. Pieniądze na jego zakup wyłożył szczecinecki magistrat. Fot. Sławomir Włodarczyk
"Księżna Jadwiga" przechodzi gruntowny remont. Przy przebudowie statku spacerowego "Księżna Jadwiga" pracują fachowcy ze szczecińskiej firmy "Mirand".

Koszt przebudowy "Księżnej" to 300 tys. Pieniądze pochodzą z unijnego programu "Civitas Plus Renaisssance". - Mamy doświadczenie w tego typu inwestycjach, remontujemy statki żeglugi śródlądowej i nie tylko, w całej Polsce - podkreśla Dariusz Rygusiak, kierownik budowy.

Wielką atrakcją odnowionej "Księżnej" będzie pokład górny, tzw. słoneczny. - Będzie tam mogło podróżować 50 osób na wygodnych ławach wykonanych z mahoniu. Po przebudowie "Księżna" będzie mogła zabrać na pokład 170 osób w tym dwóch członków załogi - mówi D. Rygusiak.

Opisując lifting statku nie sposób nie wspomnieć o ciekawym znalezisku. - To kartonowy rulon z dwoma arkuszami brystolu zapisanych czarnym flamastrem. Był ukryty w burcie statku. Z lektury wynika, że w latach 1996-1997 ówczesna "Gertraud", pływająca po jeziorze Chiemsee w Bawarii, przeszła remont. Robotnicy zapisali m.in. ówczesne ceny. Godzina pracy fachowca kosztowała 24 marki, bochenek chleba - 5 marek, a skrzynka piwa - 20 marek - dodaje Dariusz Rygusiak.

Szczeciński "Mirand" powstał w 1996 roku. Specjalizuje się m.in. w budowie kadłubów jednostek pływających, nadbudówek i sterówek. Potwierdzeniem jakości robót wykonywanych przez firmę jest certyfikat ISO 9001:2001 GL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński