Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek czeka na najlepszych w województwie w Pucharze Tymbarku

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Sławomir Kłos (z prawej) po sukcesach w Pucharze Tymbarku otrzymał pracę w PZPN
Sławomir Kłos (z prawej) po sukcesach w Pucharze Tymbarku otrzymał pracę w PZPN Materiały organizatorów turnieju
325 zespołów zostało zgłoszonych w Zachodniopomorskim do 23. edycji turnieju Puchar Tymbarku. To największa impreza dla dzieci od 8 do 12 lat w Europie.
Szczecinek czeka na najlepszych w województwie w Pucharze Tymbarku

W Zachodniopomorskim najwięcej drużyn przystąpiło do rywalizacji chłopców do 12 lat - zgłoszone zostały 122 ekipy. W kategorii U10 było to 80 zespołów, a w najmłodszej (U8) - 48. Szkółek piłkarskich nastawionych na szkolenie dziewczynek jest zdecydowanie mniej, więc nic dziwnego, że również w szkołach było mniejsze zainteresowanie. 35 zespołów zgłosiło się do rywalizacji w kategorii U12, 23 w U10 i 17 w U8.

Eliminacje rozpoczęły się na poziomie powiatów w marcu i w ten weekend miały zostać rozegrane jedne z ostatnich turniejów kwalifikacyjnych do zmagań wojewódzkich. Tak jak to było w poprzednich edycjach gospodarzem finału wojewódzkiego będzie Szczecinek i tamtejsze boiska MKP. 11 maja zagrają drużyny U12, a dzień później poznamy najlepszych w kategoriach U8 i U10. Triumfatorzy wyjadą na krajowe finały do Warszawy.

Turniej ma ogromną tradycję, wielki prestiż, a może się pochwalić tym, że grali w nim także obecni reprezentanci Polski - np. Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, Bartosz Salamon, Tomasz Kędziora, Bartosz Bereszyński czy Paulina Dudek. W 2008 r. jednym ze zwycięzców był Sebastian Kowalczyk, obecnie jeden z liderów Pogoni Szczecin (w PKO Ekstraklasie rozegrał już 162 spotkania i zdobył w nich 18 bramek).

- Było w tamtej edycji imprezy kilku zawodników, którzy robią teraz karierę - wspominał Sebastian Kowalczyk. - Wówczas ranga turnieju nie była jeszcze tak duża jak obecnie, ale ambicje wszystkich były takie same. Każdy bardzo chciał wygrać, zwłaszcza że rywalizował z zawodnikami z całej Polski.

Mobilizowały zawsze też główne nagrody. Tu nie chodziło tylko o te upominki rzeczowe, ale zwycięzcy mieli zagwarantowany wyjazd na przykład na mecz reprezentacji Polski. Sam Kowalczyk, który Puchar Tymbarku wygrał z ekipą Salosu Szczecin, pojechał ze swoimi kolegami na Wembley w Londynie na mecz Anglików z Kazachstanem.

Drużyny z Pomorza Zach. dość często wygrywały finały krajowe. Z sukcesów cieszyli się w Pogoni, Stali, Arkonii czy Football Academy (FASE). W tegorocznej edycji jest inaczej. Do rozgrywek przystąpić mogły tylko drużyny szkolne, w ten sposób ograniczono rywalizację piłkarskich akademii, które z założenia miały większe szanse niż ekipy amatorskie, szkolne.

Dużym osiągnięciem może pochwalić się trener Sławomir Kłos, który obecnie jest jednym z dyrektorów sportowych i szkoleniowcem w FASE Szczecin. Razem ze swoimi drużynami z Football Academy Szczecin wygrał Puchar Tymbarku dwa razy z rzędu. Było to w kategorii do 10 lat i były to dwie inne drużyny. W 16. edycji najlepszym zawodnikiem wybrany został Marcel Broniewski, a najlepszym bramkarzem uznano Xawiera Ponichtera - obaj z FA. W jednym z wywiadów Kłos podkreślał, jak trudno było o te sukcesy, ale i przyznawał, że zdobyte doświadczenie po pierwszym triumfie (w 2015 r.) zaprocentowało w kolejnym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński