- Kredyt przeznacza się na finansowanie planowanego deficytu budżetowego w związku z realizacją zadań inwestycyjnych ujętych w Wieloletnim Programie Rozwoju Szczecina oraz spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułów kredytów i obligacji - wyjaśnia w uzasadnieniu projektu uchwały, Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Decyzji zapewne będzie towarzyszyła debata radnych, ale prezydent może liczyć na popierającą go koalicję. Wzięcie kredytu było już zapowiadane w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Szczecin, którą radni już uchwalili wcześniej.
ZOBACZ TEŻ:
- Środki te są niezbędne do realizacji inwestycji (w tym współfinansowanych środkami Unii Europejskiej), zwłaszcza z zakresu transportu i komunikacji. W związku z ogromnymi potrzebami inwestycyjnymi miasta, konieczne jest zaciąganie zobowiązań kredytowych przy jednoczesnym utrzymywaniu wskaźnika zadłużenia w bezpiecznych granicach, co oznacza dążenie do zawierania umów kredytowych o długim okresie spłaty - dodaje prezydent.
Kredyt miałby zostać uruchomiony jeszcze w tym roku i kolejnym. Chce go udzielić Europejski Bank Inwestycyjny z siedzibą w Luksemburgu, który stosuje preferencyjne warunki dla samorządów, choć nie udziela pożyczek przekraczających 50 proc. całkowitego kosztu danego projektu. EBI jest bankiem o charakterze niezarobkowym, a jego udziałowcami są państwa członkowskie Unii Europejskiej. Szczecin współpracuje z EBI od dwudziestu lat.
Kredyt byłby zaciągnięty na 25 lat z możliwością 6-letniej karencji. Miasto nie musi przedstawiać żadnego zabezpieczenia, wystarczy obecny rating, według którego sytuacja finansowa Szczecina jest dobra. EBI nie pobiera też opłat i prowizji.
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?