- To mogła być kontynuacja zatargu z niedalekiej przeszłości - mówi nam osoba, która zna kulisy sprawy.
A chodzi o pobicie Patryka F. w klubie nocnym w Szczecinie.
W nocy z soboty na niedzielę mężczyznę zaatakowało Kilkoro młodych mężczyzn. Bokser dzielnie się bronił do momentu, gdy otrzymał cios siekierą. Jest w szpitalu. Odmówił składania zeznań.
Według świadków tuż przed awantura sprawcy wyzywali sportowca rasistowskimi epitetami. Policja jest jednak przekonana, że to nie rasizm był powodem jatki.
Jak ustaliliśmy niedawno miało dojść do spięcia między Patrykiem F., a jednym z mężczyzn, który miał teraz brać udział w pobiciu boksera.
Nie wiadomo co było powodem spięcia, ale cała sprawa zaczyna wyglądać na porachunki, a nie ksenofobiczny atak.
Sprawę bada CBŚP i prokuratura
Czytaj więcej:
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?