Do awarii doszło w niedzielę wieczorem, po godzinie 21. Chodniki i ulice przy placu Żołnierza Polskiego zalała gorąca woda wydobywająca się z rur ciepłowniczych. Bez ciepłej wody zostali mieszkańcy części Śródmieścia i Niebuszewa. Na miejscu od razu zjawili się pracownicy Szczecińskiej Energetyki Cieplnej. Przez całą noc usuwali skutki awarii, starali się też przywrócić mieszkańcom ciepłą wodę.
- Cały czas na miejscu awarii są nasi pracownicy - informuje Danuta Misztal, specjalista ds. komunikacji w SEC. - Dobra wiadomość jest taka, że większość mieszkańców odzyskała już ciepłą wodę. Ciepła brak jeszcze tylko w budynkach przy ścisłym centrum, w miejscu wystąpienia awarii czyli w okolicach pl. Żołnierza Polskiego. Trudno powiedzieć ile jeszcze potrwa usuwanie awarii. Nasi pracownicy już zlokalizowali miejsca wycieku, teraz dokopują się do rur. Myślę, że w niedługim czasie poradzą sobie z awarią. Nie ma powodów do obaw, mamy całą sytuację pod kontrolą.
Dokładna przyczyna awarii nie jest jeszcze znana. Przypuszcza się, że rury pękły z powodu korozji lub różnicy ciśnień. Dokładny powód poznamy gdy pracownicy SEC-u dotrą do uszkodzonych fragmentów kanałów ciepłowniczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
