Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Wiaty nie będą takie same

Redakcja MM
Redakcja MM
– Dlaczego w Szczecinie nikt nie dba o spójną estetykę małej ...
– Dlaczego w Szczecinie nikt nie dba o spójną estetykę małej ... Andrzej Szkocki
– Dlaczego w Szczecinie nikt nie dba o spójną estetykę małej architektury? – pyta nasz Czytelnik.

– W każdej dzielnicy są inne wiaty, różnokolorowe śmietniki i inne barierki. Nie można tego jakoś uporządkować?!

Do redakcji zgłosił się nasz Czytelnik pan Bartosz, który żali się na brak spójności estetycznej miasta.

– Zwykle korzystam z komunikacji miejskiej, sporo też po Szczecinie spaceruję i muszę przyznać, że jestem co najmniej zmieszany tym, co widzę – mówi pan Bartosz. – W mieście panuje ogromny chaos estetyczny. Mam tu na myśli małą architekturę czyli ławki, śmietniki, barierki i przede wszystkim wiaty. Co dzielnica, to te elementy wyglądają inaczej. W jednym miejscu śmietniki są czerwone, w innych szare, a niedawno zaczęły się pojawiać niebiesko-zielone. Z barierkami też jest różnie – raz są szare, raz czarne a innym razem żółte.

– Najgorzej jest jednak z wiatami przystankowymi – żali się nam Czytelnik. – W jednej z gazet przeczytałem jakiś czas temu o tym, że wiata, która na początku roku powstała na placu Grunwaldzkim jest super nowoczesna i teraz takie będą w mieście montowane. Potem skończyła się przebudowa bramy Portowej i co? Na przystankach pojawiły się kolejne nowoczesne wiaty, jednak są zupełnie inne od tych, które znajdują się na placu Grunwaldzkim.

– Zero spójności! Zupełnie tego nie rozumiem – podsumowuje pan Bartosz i pyta: – Dlaczego w Szczecinie nikt nie dba o spójną estetykę małej architektury? Nie można tego wszystkiego jakoś uporządkować?! Przecież wszystkim żyłoby się przyjemniej w uporządkowanej przestrzeni, a skoro i tak miasto wydaje nasze pieniądze na zakup tych elementów, to warto byłoby te pieniądze wydawać z głową. W końcu to ma być dla nasmieszkańców. A my nie chcemy żyć w takim harmidrze.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Michała Przepierę, dyrektora biura strategii w urzędzie miasta Szczecin.

– W ramach Systemu Informacji Miejskiej czyli SIM próbuje się standaryzować estetykę miasta – mówi Michał Przepiera. – Tworzy się jednolity wizerunek taboru autobusów i tramwajów. Ustalone są zasady malowania i koloru farb. Ustalone zasady estetyczne dotyczą także elementów małej architektury: wiat przystankowych, śmietników, słupków i płotków odgradzających. System SIM jest już wdrażany i to widać przy nowych inwestycjach np. przy przebudowanej ul. Łukasińskiego, gdzie pojawiły się nowe wiaty czy śmietniki, których wygląd jest taki jak w ustalonym standardzie i nawiązuje do wizji Floating Garden.

Z każdą kolejną inwestycją będą pojawiać się kolejne takie elementy małej architektury. Trzeba jednak powiedzieć, że nie wszystkie wiaty autobusowe czy tramwajowe będą takie same. Jest to związane z charakterem miejsca, w którym zostaną ustawione. I tak na placu Grunwaldzkim stoją nowoczesne wiaty ale takie, które pasują do terenów historycznych czy zabytkowych. Różnią się od nowoczesnych wiat, które ustawiono na Bramie Portowej.

Te ustawione na Bramie Portowej są bardzo drogie i trzeba się liczyć z tym, że z tego powodu będą ustawiane tylko w reprezentacyjnych, ale jednocześnie nowoczesnych miejscach w mieście. One nie będą pasować do zabytkowych miejsc.

Większość wiat będzie jednak wyglądać tak jak te ustawione na wyremontowanej ulicy Łukasińskiego.


od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto