Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Uwaga na ropuchy szare! "Żabi patrol" znów w akcji. ZDJĘCIA

OPRAC.:
Sylwia Polachowska
Sylwia Polachowska
Mat. prasowe ZUK w Szczecinie
Rozpoczął się okres godowy chronionych ropuch szarych. W związku z tym ZUK apeluje o zachowanie ostrożności, zwłaszcza przy Jeziorze Szmaragdowym, Goplanie oraz na ulicy Jęczmiennej przy Parku Leśnym Klęskowo.

Jak informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska, chroniony gatunek ropuch można już spotkać w wielu miejscach Szczecina. Tak, jak co roku, najwięcej migruje ich w okolicy jeziora Szmaragdowego, przy Goplanie, a także przy Parku Leśnym Klęskowo.

Przy ulicy Kopalnianej, tuż przy Jeziorze Szmaragdowym, pojawił się znak zakazu wjazdu. Obecnie można dojechać wyłącznie do parkingu.

- Każdego dnia pracownicy Zakładu Usług Komunalnych oraz Centrum Edukacji Leśnej przenoszą w tym miejscu do jeziora co najmniej kilkadziesiąt ropuch chroniąc płazy przez rozjechaniem przez auta oraz przed rozdeptaniem. Dodatkowo przy Szmaragdowym rozłożona została specjalna siatka ograniczająca możliwość wtargnięcia przez ropuchy na jezdnię. Podobna siatka znalazła się na ulicy Jęczmiennej, tuż przy Parku Leśnym Klęskowo - mówi Andrzej Kus. - Pracownicy ZUK ratują również płazy przy Goplanie. Tam pojawiają się mniejsze ilości ropuch. Spowodowane jest to tym, że korzystają z przepustów znajdujących się pod drogą pieszo-rolkowo-rowerową. Jeśli pojawi się taka konieczność, tam również rozłożona zostanie siatka.

- Apelujemy o to, by zachować szczególną ostrożność w tych miejscach. Nie należy również przenosić ropuch "na własną rękę" - zaznacza rzecznik.

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński