Uczestnicy misji zostali odznaczeni Gwiazdami Afganistanu.
Żołnierze uczcili też śmierć st. chor. szt. Andrzeja Rozmiarka, który zginął w czasie służby w Afganistanie.
Po oficjalnych uroczystościach odbył się festyn. Każdy mógł obejrzeć sprzęt wojskowy czy popatrzeć przez lunetę karabinu snajperskiego. Najbardziej cieszyły się dzieci. Piotrowi Bimbrowskiemu i Alanowi Bogackiemu podobały się czołgi i karabiny.
- Żołnierzem nie chcę być, bo jest wielki wycisk i trzeba się kogoś słuchać - zastrzega jednak Piotr Bimbrowski.
- A ja bym chciał być, bo lubię strzelać - przyznaje Alan Bogacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?