Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Szaleńczy pościg za pijanym kierowcą

Redakcja
Policjanci po pościgu ulicami miasta zatrzymali pirata drogowego jadącego fordem escortem. 20-letni kierowca uciekał, bo był pijany i nie miał prawa jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Tuż po godzinie 1 w nocy policjanci patrolujący ulice Niebuszewa zauważyli dziwne zachowanie kierowcy osobowego forda. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Kierowca mimo wyraźnych znaków nie zatrzymał się, lecz zaczął szaleńczą ucieczkę.

Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu. Z ul. Kadłubka z piskiem opon skręcił w ul. Ofiar Oświęcimia. Tam z zawrotną prędkością wjechał w garażowisko zostawiając za sobą tuman kurzu. Następnie skręcił w ul. 1-go Maja. Między blokami pirat drogowy wjechał na trawnik, pędząc w kierunku ul. Parkowej. Czerwony ford nie wyrobił na zakręcie i uderzył w murek.

Z pojazdu wybiegło dwóch młodych mężczyzn, porzucając auto. Uciekli do pobliskiej bramy. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nimi. Podczas sprawdzania podwórek i przyległych ulic z jednej z bram wybiegł mężczyzna. Odpowiadał on rysopisowi jednego z uciekinierów. Był wyraźnie zdenerwowany na widok mundurowych. Podczas rozpytania chłopak zaczął się gubić. Skruszony po chwili przyznał się do kierowania fordem.

Tłumaczył się strachem przed konsekwencjami jakie go czekają, bo wcześniej pił alkohol, nie ma prawa jazdy i do tego uszkodził pojazd podczas ucieczki. Forda rzekomo pożyczył od dobrego kolegi, aby nim pojeździć po mieście.

Mężczyzna został zatrzymany. Miał prawie 1,30 promila alkoholu w organizmie. Policjanci przewieźli go do izby wytrzeźwień, w której poczeka do wytrzeźwienia.

Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Prócz tego młodzieniec zostanie rozliczony z popełnionych wykroczeń przed Sądem Grodzkim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński