BMW w Odrze
Ofiara to 37-letnia kobieta. Prawdopodobnie kierowała bmw. Mężczyzna, który z nią jechał uratował się. Do tragedii doszło na wysokości Dworca Głównego.
BMW przejechało przez wąską bramkę na nabrzeżu i spadło do Odry. Policja i prokuratura ustalają w jaki sposób to się stało. Aby wjechać w taką bramkę trzeba ustawić auto bokiem do jezdni. Jedna z wersji zakłada, że kierowca wjechał w bramkę specjalnie. Policja na razie nie potwierdza tej informacji.
- Badamy wszystkie wątki - usłyszeliśmy w komendzie wojewódzkiej policji w Szczecinie.
W tej chwili na miejscu jest policja i straż pożarna. Na wodzie unosi się boja, która oznacza miejsce, gdzie leży wrak. Znajduje się on około 15 metrów od brzegu. Do wody zeszli już płetwonurkowie. Trwa oczekiwanie na dźwig, który wyciągnie samochód z rzeki.
Zanim to jednak nastąpi wrak trzeba będzie przesunąć w inne miejsce. Tam, gdzie leży teraz dźwig nie ma dostępu, bo przeszkadza mur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?