Szczecin: Ratownicy medyczni na pomoc... pieskowi [zdjęcia]

"W niedzielny wieczór, przejeżdżając ul. Mieszka l w Szczecinie ujrzałam leżącą na jezdni dziewczynę, zatrzymałam auto, aby udzielić pomocy. Po kilku minutach pojawił się ambulans, którego załoga, ratownicy medyczni Maciej i Adam również dostrzegli leżącą dziewczynę. Okazało się jednak, iż dziewczynie nic nie dolega, natomiast poszkodowany został piesek. Pan Maciej i pan Adam zajęli się nim z ogromnym zaangażowaniem, starannie zbadali, przygotowali do transportu oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia, do momentu przewiezienia psiaka do kliniki dla zwierząt. Pragnę wyrazić swój wielki szacunek dla ludzi, którzy jak widać, cenią sobie nie tylko ludzkie życie i zdrowie, ale również naszych braci mniejszych. Serdecznie dziękuję panu Maciejowi i panu Adamowi, jesteście wielkimi ludźmi, serce rośnie, gdy takie osoby spotykamy na swojej drodze " - napisała na Facebooku pani Monika.

Jak dowiedzieliśmy się w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, ratownicy wracali właśnie do bazy. W pewnym momencie zauważyli, że na ulicy zatrzymało się dużo samochodów a jakaś osoba leży na jezdni. Okazało się, że tą osobą jest kobieta w ciąży. Kobieta nachyla się nad potrąconym psem.

- Ratownicy najpierw udzielili pomocy kobiecie. Uspokoili ją, bo była bardzo zrozpaczona - opowiada Maria Flisznik z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Z dobroci serca pomogli przenieść czworonoga na przyniesioną przez świadków zdarzenia deskę. Kiedy zabrano psa z ulicy, po chwili pojawili się na miejscu weterynarze. Cała akcja trwała zaledwie kilka minut. Pogotowie ratunkowe oczywiście nie wyjeżdża do zgłoszeń dotyczących potrąconych zwierząt. Tutaj ratownicy akurat przejeżdżali obok takiego zdarzenia i zdecydowali się pomóc. Taka postawa jak najbardziej jest godna pochwały.

_____________________________________________________________________________________