Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin > Radiowóz jak taksówka

Redakcja

Noc spędzona w izbie wytrzeźwień i nawet 5 000 zł grzywny to finał nieodpowiedzialnego zachowania 19-latka. Zadzwonił na policję zgłaszając pobicie. Gdy przyjechał radiowóz, okazało sie, że mężczyzna nie jest pobity tylko nietrzeźwy. Kazał policjantom odwieźć się do domu, powołując sie na znajomości w prokuraturze.

Do zdarzenia doszło przed północą. Na policyjny numer alarmowy zadzwonił mężczyzna zgłaszając pobicie. Do zajścia miało dojść w okolicach ul. Poniatowskiego. Gdy policyjny radiowóz podjechał we wskazane miejsce funkcjonariusze zauważyli śpiącego na trawie mężczyznę. Nie był pobity lecz mocno nietrzeźwy. Gdy obudził się zażądał od policjantów aby zawieźli go do domu na prawobrzeże. Przez cały czas mężczyzna był agresywny, powoływał sie na znajomości, nie chciał pokazać dokumentów ani podać swoich danych osobowych.

Ze względu na jego stan i zachowanie przewieziony został do Izby Wytrzeźwień. Tam zaczął szarpać się z policjantami, krzyczał, uderzał głową o podłogę. Został unieruchomiony. Wstępne badanie na trzeźwość wykazało, że 19-letni Grzegorz W. ma we krwi ponad 2 promile alkoholu.

Po wytrzeźwieniu przeciwko Grzegorzowi W. zostanie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego za bezpodstawne wezwanie policji, za wprowadzenie w błąd policjantów (powiedział, że nie ma dowodu osobistego przy sobie), zaśmiecanie, używanie słów wulgarnych i zakłócanie porządku.

Sąd może ukarać sprawcę wykroczeń grzywną w wysokości nawet do 5.000 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński