Proces ruszył przed Sądem Rejonowym w Szczecinie. To efekt śledztwa prokuratury zainicjowanego przez prywatne śledztwo aktywistów z organizacji obrony zwierząt Basta oraz Viva!. Przez rok z ukrytej kamery nagrywali to, co dzieje się w rzeźni należącej do spółki Animex.
Efekt: dwanaście osób oskarżonych o znęcanie nad zwierzętami, w tymi kilka o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem.
Wśród nich jest dwójka weterynarzy, którzy mieli kontrolować i reagować na to, co dzieje ze zwierzętami od momentu przywiezienia świń do rzeźni.
Według prokuratury lekarze świadomie nie reagowali, gdy pracownicy ubojni ranne zwierzęta pętali łańcuchem i stalową linką za nogi, a następnie wciągarką wkładali zwierzęta na wózek "w pozycji powodujące zbędny ból i cierpienie". W innym przypadku ranna świnia była wyciągana z samochodu za uszy.
- Weterynarz jest zobowiązany do kontroli w zakładzie pod względem dobrostanu zwierząt rzeźnych obejmującą kontrolę środków transportu, warunków transportu, postępowania ze zwierzętami, natychmiastowego reagowania po stwierdzeniu naruszania przepisów o ochronie zwierząt i powiadamianii o tym powiatowego lekarze weterynarii - tłumaczył prokurator.
Lekarze nie przyznają się do winy. Dzisiaj zapewnili, że zachowali się zgodnie z procedurami.
- Jakby zwierzę było żywe, to bym nie pozwolił wyciągać go za ucho - mówił weterynarz Grzegorz K.
Nie pamiętał jednak z jakiej odległości stwierdził, że świnia jest martwa.
Pozostali oskarżeni to pracownicy ubojni oraz kierowcy, którzy przywozili świnie do ubojni. W śledztwie większość przyznała się do winy, ale dziś wszyscy zmienili zdanie.
Twierdzą, że nie krzywdzili zwierząt, a nikt nie powiedział im, że wyciąganie za uszy, czy nogi może powodować cierpienia zwierząt.
- Dopiero, jak nagrania wyszły na jaw, to zmieniono metodę i zwierzęta, które nie mogą chodzić, podnosi się na pasach i macie - mówili.
Według Animexu nieprawidłowości były „wyjątkowym przypadkiem”.
ZOBACZ TEŻ: "Rzeźnia w Szczecinie". Wstrząsające nagrania aktywistów. Działacze powiadomili prokuraturę
ZOBACZ TEŻ: Stargard. Proces pracowników Agrofirmy Witkowo. Jeden uniewinniony, reszta czeka na wyrok
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?