Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Policjant podejrzany o pobicie obywatela Ukrainy pozostanie na wolności. Jest decyzja sądu

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Sąd przyznał, że decyzja o tzw. areszcie warunkowym dla funkcjonariusza była słuszna, bo dowody są mocne i zostały już zebrane.

Policjant dostał miesiąc aresztu z możliwością wyjścia na wolność po wpłaceniu 20 tys. zł poręczenia. W czwartek Sąd Okręgowy w Szczecinie ostatecznie podtrzymał tę decyzję i odrzucił zażalenie prokuratury. Śledczy chcieli, aby podejrzany został w areszcie. Sąd przyznał, że dowody przeciwko policjantowi są mocne.

- Sąd okręgowy utrzymał w mocy decyzję sądu rejonowego. Prawdopodobieństwo popełniania czynu występuje, sąd uznał jednak, że podejrzany może odpowiadać z wolnej stopy, bo postępowanie w tym momencie jest należycie zabezpieczone, dowody zebrane - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

ZOBACZ TEŻ:

Pod koniec grudnia Biuro Spraw Wewnętrznych Policji zatrzymało czterech funkcjonariuszy z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Wśród podejrzanych jest syn wysokiej rangi oficera szczecińskiej policji. Jeden z nich miał pobić obywatela Ukrainy. Dlatego usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, przekroczenia uprawnień oraz poświadczenia nieprawdy. Grozi za to 5 lat więzienia. Sąd aresztował go na miesiąc, ale zgodził się na tzw. warunek, czyli poręczenie finansowe. Funkcjonariusz wyszedł na wolność jeszcze tego samego dnia po wpłaceniu 20 tys. zł.

Trzej pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy. Po przesłuchaniu w prokuraturze wyszli na wolność, ale usłyszeli długą listę środków zapobiegawczych: dozór policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym i współpodejrzanymi, zawieszenie w czynnościach służbowych.

Do pobicia Ukraińca miało dojść na komisariacie, a incydent miał być nagrany na kamerę. W policji trwa postępowanie dyscyplinarne przeciwko policjantom.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński