Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Piwo legalne na bulwarach? Co Wy na to? Zagłosuj w ankiecie! [WIDEO]

Marek Rudnicki
Stowarzyszenia KoLiber oraz Młodzi dla Wolności żądają wprowadzenia możliwości spożywania piwa na bulwarach. Zbierają już podpisy.

Młodzi ludzie uważają, że kulturalne picie alkoholu, w tym piwa na szczecińskich bulwarach powinno być dozwolone. Podobnie, jak to się dzieje w Warszawie nad Wisłą i w Poznaniu nad Wartą oraz w innych europejskich miastach.

- Rozpoczynamy zbiórkę podpisów pod naszą petycją do Rady Miasta - mówi Marcel Duda, prezes koła Młodych dla Wolności. - Petycją mającą na celu umożliwienie legalnego spożywania alkoholu na szczecińskich bulwarach, co dziś nie jest możliwe i osoby to czyniące są karane mandatami. Naszym zdaniem jest to sytuacja kompletnie absurdalna. Szczecinianie powinni mieć możliwość legalnego, kulturalnego spożywania alkoholu w miejscu, które tak bardzo sobie upodobali.

- Nie mamy nic przeciwko aby policja karała osoby które po spożyciu alkoholu nie potrafią się zachować, przeszkadzają innym w spokojnym spędzaniu czasu na bulwarach, śmiecą czy wszczynają bojki - mówi Amadeusz Kopański, radny osiedlowy, członek KoLiber. - Sprzeciwiamy się natomiast karaniu osób, które kulturalnie spędzają czas pijąc piwo. Niech władze Szczecina wezmą przykład z innych miast. W centrach miast zachodniej Europy jak Berlin czy Bruksela również można swobodnie spożywać alkohol i nikt nie robi z tego powodu problemu jak w Szczecinie.

Temat nie pierwszy raz bulwersuje młodych. W 2015 r. sekretarz miasta argumentował, że bulwary to ulica, a więc pić nie można. Dostało mu się od radnej niezależnej Małgorzaty Jacyny-Witt, która wytknęła mu niekonsekwencję i brak wiedzy na temat prawa.

Polecamy również:

Zobacz również: Zapadł uniewinniający wyrok ws. picia piwa nad Wisłą. "To zwycięstwo obywatela, który przetestował system kontroli sądowej"

Sąd okręgowy w Warszawie, po zadaniu pytania prawnego do Sądu Najwyższego uznał, że bulwar to nie ulica i uniewinnił Marka Tatałę, któremu dwa lata temu postawiono zarzut spożywania alkoholu w miejscu zabronionym. Tym miejscem był nadwiślański bulwar.

- Wyrok Sądu Najwyższego pokazał dwie rzeczy. Pierwsza dotyczy jednolitości prawa i systemu prawa karnego, który mówi o tzw. pewności prawa. Druga natomiast to zwycięstwo obywatela, który przetestował system kontroli sądowej i ten system się sprawdził - powiedziała adwokat, Marita Dybowska-Dubois.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński