Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: pierwsze zatrzymania za aferę mieszkaniową w magistracie

Mariusz Parkitny
Były zastępca dyrektora szczecińskiej lokalówki oraz dwaj pośrednicy - podejrzani o udział w aferze lokalowej. Zostali zatrzymani kilka dni temu przez CBA. Informację oficjalnie potwierdziła już prokuratura.

Śledztwo prowadzi Wydział VI do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Według nieoficjalnych informacji będą kolejne zatrzymania. Podejrzani mieli narazić miasto na 6 milionów strat.

Jeden z zatrzymanych to były już zastępca dyrektora Wydziału Budynków i Lokali Komunalnych Urzędu Miasta w Szczecinie. Nie trafił do aresztu, bo wpłacił 30 tys. poręczenia. Ma zarzuty niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień.

Według śledczych wydawał zezwolenia na skierowanie do zawierania umów najmu i prywatyzacją mieszkań z 85 procentową bonifikatą. Mieszkania trafiały przez pośredników do osób nieuprawnionych i były sprzedawane na wolnym rynku. Dwaj kolejni podejrzani to pełnomocnicy osób podstawionych w celu przejęcia tych mieszkań. Od poły tygodnia siedzą w areszcie.

Zarzuty dotyczą nieprawidłowości w związku z prywatyzacją 58 mieszkań komunalnych, w tym 6 lokali na które zostały skierowane osoby pełniące funkcje publiczne w Regionie Zachodniopomorskim.

Prokuratura prowadzi śledztwo od 12 lipca 2007.
- W sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych - pracowników Urzędu Miasta Szczecina w związku z prywatyzacją co najmniej kilkudziesięciu lokali mieszkalnych z zasobów mieszkaniowych Gminy Szczecin, działających wbrew obowiązującym przepisom ustawy o gospodarce nieruchomościami - tłumaczy prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Śledztwem objęto 160 mieszkań, co do których najmu i prywatyzacji stwierdzono nieprawidłowości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński