Szczeciński sąd zajmie się sprawa chuligana, który pobił i okradł swojego znajomego. Przyznał się do winy. Nie był do tej pory karany. Teraz grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
Do rozboju doszło 12 września 2020 r. Pokrzywdzony spotkał się z podejrzanym w pobliżu pętli tramwajowej. Wspólnie spożywali piwa zakupione przez późniejszego napastnika. Potem udali się w kierunku dworca PKP. W pewnym momencie podejrzany chwycił plecak należący do pokrzywdzonego próbując mu go wyrwać.
- Z uwagi na stawiany przez podejrzanego opór, uderzył go w głowę, a gdy mężczyzna się przewrócił, wyjął z jego spodni telefon komórkowy, z którym oddalił się w nieznanym kierunku. - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Telefon wart był 500 zł. Policjanci odnaleźli chuligana, który trafił do aresztu. Teraz prokuratura zakończyła śledztwo.
[polecane]20459449;1;ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?